- autor: michu89, 2012-05-19 15:22
-
To był hit tej rundy. W II lidze juniorów Soła Oświęcim pokonała na wyjeździe swojego głównego kontrkandydata do awansu ze Skidzinia 3:1. Tym samym podopieczni Tomasza Borowczyka są już zaledwie dwa zwycięstwa od awansu do I ligi.
LKS Skidziń - Soła Oświęcim 1:3 (0:1)
Bramki dla Soły: Michał Jarnot, Krystian Kułas, Kamil Skamaj
Skład Soły: Kotyza - Augustyn, Kleczkowski, Boba, Skamaj - Miłoń (Nycz), Jarnot, Hryncyszyn, Heród - Kułas (Suślik), Sarnecki.
Podopieczni Tomasza Borowczyka zrobili milowy krok do awansu na zaplecze Małopolskiej Ligi Juniorów. Solarze zwyciężyli z rywalem, który deptał im po piętach i mają nad nim przewagę już 6 punktów, a do końca zostały już tylko 4 kolejki. Już na początku spotkania Krystian Kułas wrzucił piłkę z lewej strony, a Michał Jarnot głową trafił do siatki. Do końca pierwszej połowy taki rezultat się utrzymywał. W drugiej połowie miejscowi zdołali wyrównać. Po zamieszaniu w polu karnym spowodowanym dośrodkowaniem z rzutu rożnego, zawodnik gospodarzy trafił w długi róg. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Solarze nie dawali za jednak za wygraną i po dalekim wykopie Daniela Kotyzy, futbolówka przeszła obrońcę, aż w końcu dopadł do niej Krystian Kułas i nie pomylił się, trafiając do siatki. Trzecia bramka dla oświęcimian to spora zasługa bramkarza zespołu ze Skidzinia, który tego dnia nie był dobrze dysponowany. Obrońcy Soły wybili piłkę do przodu, którą przejął Kamil Skamaj i uderzył ją natychmiast z około 40 metrów. Futbolówka leciała w światło bramki, a golkiper nie potrafił jej zatrzymać. Tym sposobem Solarze są na najlepszej drodze do awansu, który jest już na wyciągnięcie ręki.