O kim mowa? Tajemniczym bohaterem tytułu jest drużyna Cedronu Brody, z którą w niedzielę zmierzy się Sołą Oświęcim. Dla podopiecznych Sebastiana Stemplewskiego będzie to kolejny mecz, który trzeba wygrać za wszelką cenę.
Soła Oświęcim – Cedron Brody
Przed nami ostatni tydzień zmagań na boiskach wadowickiej „okręgówki”, w którym wszystko się wyjaśni. Zarówno walka o awans, jak i o utrzymanie jest równie pasjonująca, co tylko dodatkowo spotęguje emocje u kibiców. Liga zdecydowanie przyśpiesza i na finiszu pędzi w zawrotnym tempie. Soła Oświęcim, która w sześć dni rozegra trzy mecze, w niedzielę zmierzy się z Cedronem Brody. Co ciekawe gdyby nie liczyć przegranego spotkania oświęcimian w Chełmku, to okazałoby się, że ostatnie punkty Solarze stracili… właśnie w Brodach. Teraz o takiej sytuacji nie może być mowy. Soła jest na najlepszej drodze do awansu, ale warunek jest jeden, nie może się potknąć, bo na to tylko czeka drużyna z Chełmka. Przechodząc do najbliższych rywali biało-czerwonych z Oświęcimia, należy wspomnieć o bardzo wymownych statystykach. Cedron w meczach u siebie legitymuje się bilansem: 8 zwycięstw – 3 remisy – 3 porażki, natomiast na wyjeździe: 2 zwycięstwa – 1 remis – 10 porażek. Dodatkowym atutem gospodarzy jest to, że trener Paweł Wilk nie będzie mógł skorzystać z aż czterech podstawowych graczy. O ile Marek Łopata z kontuzją zmaga się już dość długo i świetnie w ataku zastępują go Marcin Ciemiera oraz Gabriel Wolski, to ciężko będzie zastąpić Adriana Stanisławczyka, Konrada Łężniaka, a przede wszystkim Grzegorza Barcika, który stanowi pewny punkt w bramce. Cedron i tak nie ma jednak nic do stracenia, a wiele do zyskania, bo każda ich zdobycz punktowa na terenie w Oświęcimiu będzie sporą niespodzianką. – Nastroje w drużynie są bardzo dobre. Jak w każdym meczu, tak i w tym damy z siebie wszystko po to, aby wygrać. Nikt z nas nie jedzie na mecz 50 kilometrów z myślą o porażce, bo taki wyjazd nie miałby wtedy sensu – zauważa Hubert Skiba, zawodnik Cedronu Brody. Szkoleniowiec Sebastian Stemplewski w przeciwieństwie do trenera gości, najprawdopodobniej będzie miał do dyspozycji wszystkich 21 zawodników. To dobry prognostyk przed zbliżającym się końcowym, ligowym maratonem.
Typ: 1 (zwycięstwo gospodarzy)
Wynik z rundy jesiennej: Cedron Brody – Soła Oświęcim 1:1 (45+1’ Kołodziej – 69’ Paw)
Nie zagrają:
Cedron Brody: Konrad Łężniak (żółte kartki), Grzegorz Barcik (żółte kartki), Adrian Stanisławczyk (żółte kartki), Marek Łopata (kontuzja)
Tak było jesienią:
W pozostałych meczach tradycyjnie nie zabraknie bardzo ważnych spotkań o utrzymanie się, o które wciąż walczy praktycznie dziesięć zespołów. W kontekście utrzymania dużo będzie zależało od spotkań Kalwarianki ze Skawą, CDO z Alwernią oraz Brzeziny z Zagórzanką. Wszystkim tym ekipom do oczów wciąż zagląda widmo spadku. W tej kolejce nie ma żadnego spotkania, które można obwieścić szlagierem, ale najciekawiej powinno być w Skidziniu i… Oświęcimiu, gdzie Iskra na stadionie Unii zagra z Chełmkiem. Całe zamieszanie spowodowane jest Dniami Gminy Oświęcim, które odbędą się na stadionie w Brzezince.
Harmonogram 28. kolejki:
2 czerwca (sobota), godz. 17:00
Iskra Brzezinka – KS Chełmek
Babia Góra Sucha Beskidzka – Zgoda Malec
Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska – Skawa Wadowice
CDO Izdebnik – MKS Alwernia
3 czerwca (niedziela), godz. 17:00
LKS Skidziń – D&R Unia Oświęcim
Soła Oświęcim – Cedron Brody
Brzezina Osiek – Zagórzanka Zagórze
Jałowiec Stryszawa – Nadwiślanin Gromiec
Autor: Michał Woźny