Jutrzejszy dzień może zapisać sie w historii Soły złotymi zgłoskami. Warunek jest jeden. Oświęcimianie muszą pokonać Zagórzankę na jej terenie. Jeżeli tak się stanie, to nikt i nic nie pozbawi ich fotelu lidera na koniec rozgrywek w wadowickiej V lidze.
Zagórzanka Zagórze – Soła Oświęcim
6 czerwca 2012 roku. Ta data może okazać się historyczną dla Soły Oświęcim. Czy można w dwa sezony pójść w górę aż o trzy szczeble? Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca. W poprzednim sezonie Solarze awansowali z A klasy do „okręgówki”, która jeszcze w sezonie 2010/11 była VI ligą, a obecnie jest V. Łatwo zatem obliczyć, że oświęcimianie mają niebywałą szansę zrobić ogromny skok piłkarski przez zaledwie dwa lata. Przechodząc do sobotniego spotkania, teoretycznie powinno być lekko, łatwo i przyjemnie. Patrząc na ostatnie rezultaty Zagórzanki można stwierdzić, że jest gorzej niż źle. W ogóle forma w tej rundzie ekipy z Zagórza to wielka sinusoida. Po słabym początku rundy, później nastąpił szczyt dokonań gospodarzy podczas wiosny. Aż 6 meczów bez porażki, w tym 5 zwycięstw. O ile przegrana z Jałowcem mogła być wkalkulowana, to pogrom w Osieku był niemiłą niespodzianką dla kibiców Zagórzanki. - Nastroje przed meczem z Sołą nie są zbyt dobre. Szanse na utrzymanie dalej są, jednak w środę pomimo atutu własnego boiska, będzie ciężko o jakiekolwiek zdobycze punktowe. Naszą jedyną szansą jest ambitna gra, dużo walki i trochę szczęścia – ocenił zawodnik Zagórzanki, Dawid Kulawik. Trener Władysław Bębek w środkowym pojedynku będzie musiał znaleźć sposób na Sołę, bo każde punkty dla miejscowych są wręcz na wagę złota. O korzystny rezultat będzie jednak niezwykle trudno tym bardziej, że szkoleniowiec gospodarzy nie będzie mógł skorzystać z usług Pawła Barana (żółte kartki), Sebastiana Michałowa (kontuzja, nie gra od spotkania z Brzeziną) i Bartosza Guta (doznał poważniej kontuzji w meczu z Chełmkiem). Z kolei Sebastian Stemplewski do dyspozycji będzie miał najprawdopodobniej 20 zawodników, bo sam jest kontuzjowany. - Naciągnąłem „dwójkę”. Ciężko powiedzieć, czy ten uraz spowoduje moją dłuższą pauzę, zobaczymy co będzie jutro – mówił po spotkaniu z Cedronem popularny „Stempel”. Uraz okazał się jednak na tyle poważny, że szkoleniowiec Pasiaków w środę będzie oglądał zmagania swoich podopiecznych zza linii bocznej boiska. Czy ten dzień będzie na długo zapamiętany przez Solarzy? O tym, czy tak będzie i czy już w środę będzie można wystrzelić szampany, przekonamy się około godziny 20.
Typ: 2 (zwycięstwo gości)
Wynik z rundy jesiennej: Soła Oświęcim – Zagórzanka Zagórze 4:1 (11’, 39’ Janeczko, 70’ Borowczyk, 80’ Rajman)
Nie zagrają:
Zagórzanka Zagórze: Paweł Baran (żółte kartki), Sebastian Michałów (kontuzja), Bartosz Gut (kontuzja)
Soła Oświęcim: Sebastian Stemplewski (kontuzja)
Tak było jesienią:
Walka o utrzymanie trwa w najlepsze i dostarcza kibicom wielu emocji. Od siódmej Kalwarianki do piętnastej Skawy, wciąż toczy się bój o utrzymanie w lidze. Bardzo ważne spotkanie w tym kontekście odbędzie się w Gromcu. Zwycięzca znacznie przybliży się do ocalenia bytu w V lidze. Równie ważny pojedynek odbędzie się w Brodach, czy Alwerni. Najciekawiej piłkarsko zapowiada się mecz Unii z Chełmkiem, w którym nie będzie brakowało smaczków. Obecny trener biało-niebieskich, czyli Jacek Dobrowolski, to były szkoleniowiec zespołu z Chełmka. Jeszcze nie tak dawno w biało-zielonych barwach występowali Dariusz Łukaszka, czy Ariel Afeltowicz, którzy obecnie grają w ekipie z Oświęcimia.
Harmonogram 29. kolejki:
6 czerwca (środa), godz. 18:00
Jałowiec Stryszawa – Iskra Brzezinka
Nadwiślanin Gromiec – Brzezina Osiek
Zagórzanka Zagórze – Soła Oświęcim
Cedron Brody – CDO Izdebnik
MKS Alwernia – Kalwarianka Kalwaria Zebrzydowska
Skawa Wadowice – Babia Góra Sucha Beskidzka
Zgoda Malec – LKS Skidziń
D&R Unia Oświęcim – KS Chełmek
Autor: Michał Woźny