- autor: michu89, 2012-07-28 19:25
-
Rezerwy oświęcimskiej Soły zanotowały drugi remis w przedsezonowych sparingach. Tym razem podopieczni Tomasza Borowczyka zremisowali na wyjeździe z LKS-em Jawiszowice 1:1.
LKS Jawiszowice - Soła Oświęcim 1:1 (1:1)
Bramki:
1:0 - 2 min.
1:1 - Warchał 12 min.
Skład Soły: Kotyza - Hałat, Majcherek, Mycyk, Gąsiorek - Kuwik (65 min. Kleczkowski), Borowczyk (70 min. Hryncyszyn), Piskozub, Samek (46 min. Skamaj) - Tobik, Warchał (40 min. Kułas).
Pojedynek zapowiadał się nadzwyczaj ciekawie tym bardziej, że już po 12. minutach gry, oba zespoły trafiły po razie. Najpierw na listę strzelców wpisali się gospodarze, którzy zdobyli bramkę w dość szczęśliwych okolicznościach, kiedy jeden z ich zawodników został nabity piłką, która wpadła do siatki. Solarze odpowiedzieli 10 minut później za sprawą Kamila Warchała, który zdecydował się na indywidualną akcję, kończąc ją celnym uderzeniem w długi róg. Na przestrzeni całego meczu lekką przewagę posiadali miejscowi, którzy stworzyli sobie nieco więcej okazji do zdobycia bramki. Mimo tego Soła mogła przechylić szalę na swoją korzyść, gdyby Michał Tobik trafił na pustą bramkę z pięciu metrów, albo Krystian Kułas mocniej uderzył z podobnej odległości. Słabsza gra oświęcimian ma jednak swoją przyczynę. – Zmęczenie w naszym zespole spowodowane ciężkimi treningami i sparingami dało nam się we znaki. Głowa by chciała, ale nogi nie zawsze mogą – podsumował Tomasz Borowczyk.