Trzy zwycięstwa i porażka - takim bilansem w sobotnich zmaganiach legitymują się grupy młodzieżowe Soły Oświęcim. Juniorzy starsi rozgromili Lachy Lachowice 5:0. Jeszcze wyżej wygrali juniorzy młodsi, rozbijając Babią Górę Suchą Beskidzką 8:0. Na trudnym terenie w Budzowie, z miejscowym Strzelcem wygrali z kolei trampkarze starsi 3:2. Jedyną porażkę zanotowali młodzicy, ulegając Strzelcowi Budzów 0:6. Więcej informacji o meczach udostępniamy poniżej.
Juniorzy starsi (I liga juniorów starszych):
Soła Oświęcim – Lachy Lachowice 5:0 (3:0)
Bramki:
1:0 – Boba
2:0 – Kułas
3:0 – Hryncyszyn
4:0 – Kułas (karny)
5:0 – Kułas (karny)
Skład Soły: Kotyza – Augustyn, Kaliciak, Boba, Miłoń – Scąber (46 min. Wojtacha), Hryncyszyn (70 min. Nycz), Jarnot, Migdałek – Kułas (85 min. Kleczkowski), Suślik (46 min. Sarnecki).
Praktycznie od początku spotkania oświęcimianie dominowali na boisku, choć goście zaczęli ten mecz dość mocno, bo stworzyli sobie jedną sytuację. Jednak po pierwszej bramce dla Solarzy, kontrola nad wydarzeniami na boisku była już po stronie gospodarzy. Wynik otworzył Mateusz Boba, który zachował najwięcej zimnej krwi po tym, jak zakotłowało się pod bramką Lachów, po wrzutce z rzutu rożnego. Środkowy defensor Soły wpakował futbolówkę do siatki. Podobną bramkę później zdobył Krystian Kułas, który w zamieszaniu podbramkowym znalazł sposób na golkipera zespołu z Lachowic. Na 3:0 podwyższył Michel Hryncyszyn, który przejął futbolówkę zagraną z prawej strony i precyzyjnym uderzeniem z 20 metrów, w długi róg, dał już trzybramkowe prowadzenie Pasiakom. Druga część gry upływała pod przewagą Soły, która zdobyła w całym meczu łącznie 5 bramek, mimo tego, że powinna zdobyć ich jeszcze więcej, jednak skuteczność wciąż nie jest mocną stroną Solarzy. Obydwa gola strzelił Krystian Kułas, skutecznie egzekwując „jedenastki” najpierw po faulu na sobie, a później po przewinieniu na Arkadiuszu Miłoniu. Ostatecznie, Soła ograła rywali 5:0.
Juniorzy młodsi (I liga juniorów młodszych):
Soła Oświęcim – Babia Góra Sucha Beskidzka 8:0 (5:0)
Bramki:
1:0 – Wołek 15 min. (karny)
2:0 – Rybczak 20 min.
3:0 – Dziuga 25 min.
4:0 – Zegiel 35 min.
5:0 – Zegiel 38 min.
6:0 – Rybczak 43 min.
7:0 – Scąber 65 min.
8:0 – Scąber 78 min.
Skład Soły: Chowaniec – Jarosz, Marszałek, Zygmunt, Chlebowski (60 min. Figura) – Nicieja (70 min. Kukieła), Rybczak, Zontek (45 min. Szewczyk), Dziuga – Wołek, Zegiel (45 min. Scąber).
Przewaga w tym meczu juniorów młodszych Soły Oświęcim nie podlegała dyskusji, choć trzeba podkreślić, że goście przyjechali w bardzo młodzieżowym składzie, mając na placu gry zawodników nawet z rocznika 1999. Pierwsza bramka to zasługa Bartosza Wołka, który wykorzystał rzut karny. Drugiego gola strzelił Michał Rybczak, który zszedł do środka z piłką i ładnym strzałem w krótki róg podwyższył prowadzenie. Futbolówka zanim wpadła do siatki, odbiła się jeszcze od słupka. W 25. minucie trafił Adrian Dziuga, uderzając celnie z 15 metrów. Ostatnie dwa gole w pierwszej odsłonie były dziełem Mateusza Zegiela. Napastnik Soły najpierw trafił po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry, a później dostał piłką ze obrońców i skutecznie uderzył. Po przerwie nadal inicjatywa należała do podopiecznych Łukasza Jaska. Zaraz na początku drugiej połowy Michał Rybczak ładnym strzałem z woleja podwyższył prowadzenie. Później z dobrej strony pokazał się wprowadzony w 45. minucie Jakub Scąber. W 65. minucie wykończył on oskrzydlającą akcję, a tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego trafił w zamieszaniu podbramkowym. Licznik goli dla Soły zatrzymał się ostatecznie na ośmiu.
Trampkarze starsi (I liga trampkarzy starszych):
Strzelec Budzów – Soła Oświęcim 2:3 (2:1)
Bramki dla Soły: B. Wajda, Piskozub, bramka samobójcza
Skład Soły: Blarowski – Chrobok, Wielebiński, Żyła, Kozak, K. Wajda, B. Wajda, Kuś, Nowak, Piskozub, Koziara oraz Dzięgiel, Madej, Kawczak.
Młodziki (Małopolska Liga Zachodnia):
Strzelec Budzów – Soła Oświęcim 6:0 (5:0)
Skład Soły: Sikora – Jedliński (Ogórek), Nycz, Polak, Klęczar, Hurnik (Wacławek), S. Matonóg (Gaweł), B. Kot (M. Kot), Chrobok, Mondry.
1 
4
