Runda jesienna na boiskach IV ligi zachodniej w ten weekend dobiegnie końca. W ostatnim meczu Soła Oświęcim podejmie u siebie Halniaka Maków Podhalański. - W niedzielę przyjedziemy na pewno do wymagającego przeciwnika, ale zagramy o trzy punkty, bo uważam, że nie ma zespołu w tej lidze, który jakoś specjalnie wybijałby się ponad poziom – ocenia as Halniaka, Bartosz Praciak.
Halniak Maków Podhalański to jedna z ekip, która w tym sezonie najbardziej zawodzi. Obserwatorzy i kibice zespołu z Makowa wróżyli swojemu zespołowi walkę o awans, jednak rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te plany. Trener Sławomir Frączek po 12. kolejce został zwolniony, a na jego miejsce przyszedł Piotr Stach, czyli trener dobrze znany w Oświęcimiu.
Piotr Stach trenował oświęcimską Sołę w sezonie 2007/08. Za jego kadencji Solarze uzyskiwali dobre wyniki i długo walczyli o awans, jednak… koszmary błąd spowodował przegraną walkowerem w meczu z Unią Oświęcim. Wtedy to kierownik Pasiaków nie wpisał do protokołu zawodnika, który wszedł na boisku. Szkoleniowiec zespołu z Oświęcimia zdegustowany brakiem profesjonalizmu, postanowił odejść z zespołu. Warto wspomnieć, że to właśnie Piotr Stach sprowadził do Soły między innymi Grzegorza Rajmana, który przez kilka sezonów był wiodącą postacią Solarzy i do dziś jest w kadrze Pasiaków.
Nowy szkoleniowiec Halniaka, podjął się ciężkiego zadania. Przejął drużynie w trakcie rundy, która zdecydowanie grała poniżej oczekiwań. Znany z twardej ręki trener Stach wprowadził do zespołu nową jakość. Debiut miał wprost wymarzony, bo makowianie rozbili Orzeł Piaski Wielkie aż 5:0 i to na wyjeździe. To była nie lada sensacja. Później przyszły dwie nieznaczne porażki z Sokołem Przytkowice i Karpatami Siepraw. Ostatnie przekonywujące zwycięstwo ze Świtem potwierdziło, że Halniak dysponuje sporym potencjałem.
Zespół z powiatu suskiego ma w swoich szeregach kilku zawodników „otrzaskanych” w wyższych ligach. Należą do nich między innymi: Sebastian Marzec (gra w III lidze w barwach Walki Makoszowy, Naprzodu Jędrzejów oraz Dalinu Myślenice), Dariusz Kapera (występy w III lidze w Koszarawie Żywiec), Marcin Kościelnik (gra w III lidze w Dalinie Myślenice), czy przede wszystkim Bartosz Praciak. Ten ostatni w sezonie 2009/10, grając w III-ligowej Garbarni Kraków zdobył aż 16 goli, a sezon później poprawił to osiągnięcie, trafiając do siatki aż 21 razy. W rozgrywkach sezonu 2011/12 grał z Garbarnią już w II lidze, gdzie strzelił 8 goli. Jednak w ostatnich meczach tamtego sezonu dostawał coraz mniej szans na grę, w związku z czym postanowił odejść do Halniaka.
Makowianie zazwyczaj występują w klasycznym ustawieniu 4-4-2. Szczególnie solidnie prezentuje się środek obrony oraz pomocy, gdzie „mózgiem” drużyny jest Kamil Szewczyk. Trzeba także podkreślić znaczenie znakomitych skrzydłowych w postaci Przemysława Gałuszki i Sebastiana Marca. Szczególnie ten pierwszy strzela sporo goli jak na bocznego pomocnika. W ataku pewnym punktem jest Bartosz Praciak, jednak ewidentnie brakuje drugiego napastnika. Tutaj Piotr Stach rotuje najczęściej, raz wystawiając Bartłomieja Chrapkiewicza, a innym razem 17-letniego Damiana Piechę, który został wybrany najlepszym zawodnikiem Małopolski Zachodniej, w corocznym turnieju juniorów o Puchar Prezesa MZPN z okazji Święta Niepodległości.
Goście zamierzają powtórzyć wyczyn Orła Balin i uprzykrzyć życie Sole. - Wiem, że liga jest wyrównana i każdy może wygrać z każdym. Nastawienie jest bojowe i będziemy grać o trzy punkty, a boisko pokaże kto będzie lepszy – zapowiada snajper przyjezdnych, Bartosz Praciak.
- Przed spotkaniem z Sołą jesteśmy bardzo zmotywowani i liczymy na dobrą grę z naszej strony, aby w miły sposób pożegnać się z rozgrywkami ligowymi w tym sezonie – ma nadzieję golkiper Halniaka, Marcin Kościelnik.
O porównanie sił obu zespołów poprosiliśmy zawodników Świtu Krzeszowice, którzy w ostatniej kolejce mierzyli się z ekipą z Makowa Podhalańskiego. - Wydaje mi się, że Halniak ma szansę z Sołą, jeśli zagrają tak jak z nami. Wyprowadzają dobre ataki skrzydłami, a także w środku pola mają dobrych zawodników, do których zalicza się przede wszystkim kapitan drużyny. Może to być ciężka przeprawa dla Soły, bo w tej lidze każdy jest w stanie wygrać z każdym. Uważam jednak, że gdyby Halniak grał z nami na normalnej murawie, a nie na błocie, to mecz wyglądałby zupełnie inaczej, bo stan murawy był w sobotę tragiczny i zdecydowanie sprzyjał gospodarzom, którzy najwidoczniej w takich warunkach lubią grać – analizuje Kamil Calik, obrońca Świtu.
- W mojej ocenie Soła jest dużo lepszym zespołem. Gdybyśmy grali u siebie z Halniakiem, to mecz wyglądałby zupełnie inaczej. Zespół z Oświęcimia jest zdecydowanym faworytem w ostatniej kolejce rundy jesiennej, jednak nie może lekceważyć zespołu z Makowa. My o sobotnim spotkaniu chcemy jak najszybciej zapomnieć i skupić się na meczu z Borkiem – mówi Piotr Sarota, pomocnik zespołu z Krzeszowic.
Trener Piotr Stach w końcu może mówić o komforcie pracy. Jego drużyna jest w pełni gotowa do gry. Ostatnio do zespołu po absencjach spowodowanych kartkami powrócili: Bartosz Praciak, Kamil Szewczyk i Dariusz Kapera. Z kolei szkoleniowiec Soły także może mówić o dobrej sytuacji kadrowej, bowiem nie będzie mógł skorzystać tylko z Grzegorza Rajmana, który nabawił się kontuzji kolana w ostatnim meczu z Czarnymi.
Pogoda na niedzielę jak na środek listopada ma być naprawdę niezła. Synoptycy prognozują, że w mieście nad Sołą będzie zachmurzenie umiarkowane, jednak deszcz nie jest spodziewany. Prognozowana temperatura, to 11 stopni Celsjusza.
Strzelcy Halniaka Maków Podhalański w rozgrywkach ligowych sezonu 2012/13:
8 bramek – Bartosz Praciak
5 bramek – Przemysław Gałuszka
3 bramki – Kamil Szewczyk
2 bramki – Dariusz Szymoniak, Piotr Balonek
1 bramka – Przemysław Żabicki, Sebastian Marzec
Harmonogram 17. kolejki:
17 listopada (sobota)
Cracovia II Kraków – Czarni Staniątki (godz. 11:00)
MKS Trzebinia-Siersza – Górnik Wieliczka (godz. 12:00)
Karpaty Siepraw – Niwa Nowa Wieś (godz. 12:00)
Świt Krzeszowice – Borek Kraków (godz. 12:00)
Garbarz Zembrzyce – Orzeł Balin (godz. 12:00)
18 listopada (niedziela)
Orzeł Piaski Wielkie – Jutrzenka Giebułtów (godz. 12:00)
Soła Oświęcim – Halniak Maków Podhalański (godz. 12:00)
Sokół Przytkowice – Przeciszovia Przeciszów (godz. 13:00)
Iskra Klecza Dolna - pauza
Autor: Michał Woźny