Soła Oświęcim - strona nieoficjalna

  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Stal Rzeszów - Podlasie Biała Podlaska 5:1
  • Podhale Nowy Targ - Resovia Rzeszów 1:3
  • KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Motor Lublin 1:1
  • Avia Świdnik - Karpaty Krosno 1:1
  • Orlęta Radzyń Podlaski - Unia Tarnów 4:1
  • Wólczanka Wólka Pełkińska - JKS 1909 Jarosław 2:3
  • Chełmianka Chełm - Spartakus Daleszyce 3:2
  • Wisła Sandomierz - MKS Trzebinia 2:0
  • Wiślanie Jaśkowice - Soła Oświęcim 2:0
  •        

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. DarekA828 209
2. pstrag11 182
3. Nathan1500 176
4. maciacho1 174
5. StafBran 151
6. kustosz1919 134
7. blady76 108
8. sPLinteX 86
9. bula1919 74

Statystyki drużyny

Wyszukiwarka

Kontakty

Administrator
zostaw wiadomość
admin (michu89)
status Gadu-Gadu

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 729, wczoraj: 671
ogółem: 9 158 251

statystyki szczegółowe

Aktualności

Święte Miasto niezdobyte przez Sołę

  • autor: Michał Woźny, 2013-02-14 00:45

Częstochowa nie okazała się szczęśliwym miejscem dla Solarzy. Oświęcimianie po pierwszej połowie remisowali z III-ligową Skrą Częstochowa 1:1, jednak druga odsłona nie była już tak udana dla gości, w efekcie czego podopieczni Sebastiana Stemplewskiego polegli 1:3.

 

Skra Częstochowa – Soła Oświęcim 3:1 (1:1)
 
Bramki:
 
1:0 – Synoradzki 16 min.
1:1 – Janeczko 24 min.
2:1 – Sobala 65 min.
3:1 – Paulista 79 min.
 
Składy:
 
Skra:
 
I połowa: Testowany – Bik, Drzymont, Gerega, Tomczyk, Musiał, Gładysz, Gliński, Synoradzki, Groborz, Chmiest.
 
II połowa: Woszczyna – Kowalski, Nogal, Woldan, Świder – Piwiński, Krawczyk, Groborz, Paulista, Sobala, Wolski.
 
Soła: Talaga – Sałapatek, Wadas, Skrzypek, Jamróz – Gleń (65 min. Domański), Stemplewski (46 min. Stróżak), Cygnar, Testowany (67 min. M. Nowak) – Snadny (63 min. Niewiedział), Janeczko.
 
 
Skra Częstochowa to bez wątpienia jeden z mocniejszych rywali, z jakim przyszło się potykać Sole w tym okresie przygotowawczym. Kiedy ma się w składzie takie „gwiazdy” jak na standardy III-ligowe jak Marcin Drzymont (130 meczów w Ekstraklasie), Marcin Chmiest (49 meczów w Ekstraklasie),czy Jean Paulista (69 meczów w Ekstraklasie i 10 w europejskich pucharach), to z pewnością trzeba mierzyć wysoko. Skra niewątpliwie jest takim zespołem, choć szósta lokata z takim potencjałem to z pewnością nie jest kres możliwości tej drużyny.
 
Przechodząc do samego spotkania, to pierwsza odsłona była stosunkowo wyrównana. Akcja często przenosiła się spod jednej do drugiej bramki, a sam pojedynek długimi momentami mógł się podobać. Można nawet stwierdzić, że odrobinę więcej z gry miała Soła, która stworzyła sobie więcej klarownych sytuacji, ale skuteczność jest jeszcze przez do poprawy. 
 
Już pierwsza akcja Pasiaków dawała nadzieję na to, że Częstochowa może zostać zdobyta. Soła rozegrała szybką, zespołową akcję na jeden kontakt, a w końcowym jej akordzie Wojciech Jamróz dograł piłkę wzdłuż bramki. Do futbolówki dopadł Mateusz Gleń, jednak odrobinę za długo zwlekał ze strzałem i zdołał ostatecznie wywalczyć rzut rożny.
 
W 16. minucie po raz pierwszy i nie ostatni pogubił się sędzia, który nie zauważył ewidentnego faulu w polu karnym na Jakubie Snadnym. Gwizdek sędziego o dziwo milczał, a oświęcimianie nie wiedzieć czemu stanęli jak wryci i nie zdążyli zorganizować się w obronie. Częstochowianie przeprowadzili błyskawiczną kontrę, podczas której Bartosz Gliński dograł wzdłuż bramki do Przemysława Synoradzkiego, a ten dopełnił formalności. Jakby mało było nieszczęść, to jeszcze kontuzji w tej sytuacji doznał Dawid Wadas, jednak prawdopodobnie nie jest to nic poważnego i środkowy defensor Soły niedługo powinien wrócić do gry. 
 
Osiem minut później to jednak Skra kompletnie się pogubiła i praktycznie sprezentowała gola przyjezdnym. Testowany golkiper rywali źle podał do swoich defensorów, piłkę przejął Adam Janeczko i umieścił ją w pustej bramce. Autor bramki na 1:1 mógł kilka minut później wyprowadzić Sołę na prowadzenie, ale w dobrej sytuacji w ostatniej chwili został zablokowany. 
 
Niezłe pierwsze 45. minut dla Solarzy zaakcentował dobrym strzałem z dystansu Paweł Cygnar. Z najwyższym trudem bramkarz poradził sobie jednak z tą próbą.
 
Na drugą połowę w ekipie gospodarzy wyszło na murawę aż dziewięciu nowych zawodników, natomiast w Sole jeden. Z biegiem czasu ta różnica była widoczna, bo częstochowianie w drugich 45. minutach przeważali, choć nie była to jakaś przewaga przygniatająca. Co ciekawe III-ligowcy karcili Solarzy golami po… kontrach. Tak też było w 65. minucie, kiedy znowu nie popisała się defensywa biało-czerwonych z Oświęcimia. Niepilnowany po lewej stronie pola karnego Kamil Sobala wyszedł na samotne spotkanie z Kamilem Talagą i pokonał go.
 
Czternaście minut później kolejny szybki kontratak i ponowne niezorganizowanie w obronie zaowocowało bramką dla gospodarzy. Kamil Sobala dośrodkował z prawej strony, a w odpowiednim miejscu i czasie znalazł się Jean Paulista, który uprzedził Wojciecha Jamroza i z bliskiej odległości dołożył nogę do świetnego dośrodkowania kolegi z zespołu. 
 
Warto nadmienić, że oba zespoły nie oszczędzały się, a na boisku iskrzyło. Nerwowość wprowadzał też arbiter, który łagodnie mówiąc nie był bezbłędny. Podczas jednej z sytuacji, kiedy faulowany był Adam Janeczko, na boisku rozpętała się mała awantura, ale zawodnicy zdołali się w porę uspokoić. Trzy minuty przed końcem pojedynku znowu nie popisał się arbiter, który nie zauważył faulu w sytuacji kiedy Przemysław Niewiedział został „skoszony” równo z murawą w polu karnym.
 
Rezultat nie uległ już zmianie, dzięki czemu Skra zasłużenie odniosła piąte z rzędu zwycięstwo w sparingach przed rundą wiosenną.
 
Kolejny sparing oświęcimianie rozegrają już 16 lutego (sobota), o godzinie 12. Soła zmierzy się w Bytomiu z miejscowymi Szombierkami.
 
 
Autor: Michał Woźny
 

  • Komentarzy [0]
  • czytano: [1239]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Logowanie

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 35

Ostatnie spotkanie

Wiślanie JaśkowiceSoła Oświęcim
Wiślanie Jaśkowice 2:0 Soła Oświęcim
2018-06-16, 17:00:00
Stadion Miejski w Skawinie, ul. Mickiewicza 27
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 34
Stal Rzeszów 5:1 Podlasie Biała Podlaska
Podhale Nowy Targ 1:3 Resovia Rzeszów
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:1 Motor Lublin
Avia Świdnik 1:1 Karpaty Krosno
Orlęta Radzyń Podlaski 4:1 Unia Tarnów
Wólczanka Wólka Pełkińska 2:3 JKS 1909 Jarosław
Chełmianka Chełm 3:2 Spartakus Daleszyce
Wisła Sandomierz 2:0 MKS Trzebinia
Wiślanie Jaśkowice 2:0 Soła Oświęcim