8 marca młodzicy Soły Oświęcim sprawdzili swoją formę na tle rywali zza miedzy, czyli Unii Oświęcim. Biało-niebiescy rozgromili Solarzy 7:2. Mimo wysokiego wyniku, gra Solarzy momentami mogła się podobać, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość.
Unia Oświęcim – Soła Oświęcim 7:2 (3:1,3:1,1:0)
Bramki dla Soły: Hurnik i Bruski
Skład Soły:
Pierwsza „siódemka”: Ogórek – Nycz, Wacławek, Jedliński, Majchrzak, Zając, Bruski.
Druga „siódemka”: Ogórek – Hurnik, Polak, Smolarek, Klęczar, Kot, Chrobok oraz Jarosz, Roch.
Grano 3x20 min. oraz po siedmiu w polu.
Pojedynek kontrolny z młodzikami Unii Oświęcim został rozegrany na orliku. Warto zaznaczyć, że szkoleniowiec Unii do dyspozycji na ten mecz miał 21 zawodników, natomiast w Sole było ich niestety tylko 12.
To jednak nie przeszkodziło Pasiakom w ambitnej grze już od początku tego spotkania. W pierwszej tercji, to nawet Soła sprawiała lepsze wrażenie, więcej grając piłką.
Druga część gry również była obiecująca dla Solarzy, jednak cieniem na dobrzej grze okazały się bramki po indywidualnych błędach, których nie ustrzegło się kilku zawodników.
W ostatniej odsłonie podopiecznym Patryka Cienkosza chyba brakowało już sił, stąd gorsza postawa w tej części gry.
Szkoleniowiec Soły Patryk Cienkosz, był zadowolony z postawy swoich podopiecznych, a szczególnie z pierwszej odsłony.
Młodziki planują jeszcze rozegrać około czterech sparingów. W przyszłym tygodniu oświęcimianie zmierzą się prawdopodobnie z Zaborzanką Zaborze. W planach jest także kolejne spotkanie sparingowe z Unią Oświęcim.