Rezerwy Soły Oświęcim po pokonaniu lidera A klasy, tym razem zostawiły w pokonanym polu wicelidera oświęcimskiej A klasy, którym na półmetku rozgrywek jest Górnik Brzeszcze. Podopieczni Tomasza Borowczyka wygrali dzisiaj na sztucznej murawie w Chełmku 2:1.
Górnik Brzeszcze – Soła II Oświęcim 1:2 (0:1)
Bramki:
0:1 – D. Kowalski 44 min.
1:1 – M. Matejko 75 min.
1:2 – Tobik 88 min. (karny)
Skład Soły II:
I połowa: Kotyza – Augustyn, Majcherek, Mycyk, D. Kowalski – Baluś, Cienkosz, Borowczyk, Kyrcz – Tobik, Płatek.
II połowa: Kotyza – Mycyk, Majcherek, Boba, Augustyn – Baluś, Cienkosz, Borowczyk (60 min. Hryncyszyn), D. Kowalski – Tobik, Płatek.
Oświęcimianie w tą sobotę mieli rozpocząć rozgrywki B klasy, jednak podobnie jak w przypadku choćby IV ligi zachodniej, pogoda uniemożliwiła rozegranie kolejki. W związku z tym Soła II zmierzyła się z Górnikiem Brzeszcze, który w tym sezonie celuje w awans do V ligi.
Trener Tomasz Borowczyk w tym spotkaniu musiał skonstruować skład bez Kamila Kowalskiego (choroba), Mirosława Zemły (kontuzja), Grzegorza Samka, Wiesława Hałata (sprawy osobiste) i Piotra Pawia. Warto także odnotować, że w drużynie rezerw nie będzie jednak występował Łukasz Nowak, który wyjechał za granicę do pracy.
Aż tyle absencji w zespole spowodowało, że swoją szansę dostało czterech juniorów w postaci Daniela Kotyzy, Łukasza Augustyna, Mateusza Boby i Michela Hryncyszyna. Śmiało można stwierdzić, że cała czwórka nie zawiodła.
Brzeszczanie bez wątpienia byli wymagającym przeciwnikiem. Górnik długo utrzymywał się przy piłce i składnie rozgrywał akcje, które jednak kończyły się przed polem karnym Soły. Niezła gra ekipy z A-klasy nie przekładała się na ilość sytuacji podbramkowych.
Solarze także jednak nie próżnowali i tuż przed przerwą „ukłuli” rywali. Michał Tobik podał na lewą stroną do Dawida Kowalskiego, który przymierzył z 16 metrów, w długi róg.
W drugiej części Soła II nadziała się na kontrę brzeszczan, która została sfinalizowana świetnym strzałem Michała Matejki. Zawodnik Górnika przymierzył z 18 metrów niemal w samo „okienko”.
Zespół z grodu nad Sołą do końca walczył o odzyskanie prowadzenia. Ta sztuka oświęcimianom się udała w 88. minucie. Faulowany w polu karnym był Dawid Kowalski, a precyzyjnym strzałem przy słupku z 11 metrów popisał się Michał Tobik, ustalając wynik meczu.
Następny mecz o ile aura pozwoli, Soła II Oświęcim rozegra 14 kwietnia (niedziela). Solarze na własnym boisku w pojedynku ligowym zmierzą się z Sygnałem Włosienica.