Soła Oświęcim - strona nieoficjalna

  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Stal Rzeszów - Podlasie Biała Podlaska 5:1
  • Podhale Nowy Targ - Resovia Rzeszów 1:3
  • KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Motor Lublin 1:1
  • Avia Świdnik - Karpaty Krosno 1:1
  • Orlęta Radzyń Podlaski - Unia Tarnów 4:1
  • Wólczanka Wólka Pełkińska - JKS 1909 Jarosław 2:3
  • Chełmianka Chełm - Spartakus Daleszyce 3:2
  • Wisła Sandomierz - MKS Trzebinia 2:0
  • Wiślanie Jaśkowice - Soła Oświęcim 2:0
  •        

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. DarekA828 209
2. pstrag11 182
3. Nathan1500 176
4. maciacho1 174
5. StafBran 151
6. kustosz1919 134
7. blady76 108
8. sPLinteX 86
9. bula1919 74

Statystyki drużyny

Wyszukiwarka

Kontakty

Administrator
zostaw wiadomość
admin (michu89)
status Gadu-Gadu

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 19 gości

dzisiaj: 829, wczoraj: 1046
ogółem: 9 159 397

statystyki szczegółowe

Aktualności

Zatrzeć złe wrażenie

  • autor: Tomasz Spyra, 2013-06-05 23:56

Piłkarze oświęcimskiej Soły utrzymują trzypunktową przewagę nad Karpatami Siepraw, a do końca sezonu pozostało im jeszcze sześć gier. W najbliższą sobotę liderów IV ligi czeka wyjazd do Balina na mecz z tamtejszym Orłem. Orłem, z którym Solarze jesienią niespodziewanie przegrali przed własną publicznością.

Tak naprawdę jedynie końcówka rundy jesiennej była udana dla podopiecznych Roberta Smoka, których wówczas trenował jeszcze Krzysztof Szopa. Dobra passa, którą były trzy zwycięstwa z rzędu, zapoczątkowana została właśnie w meczu z Solarzami. Udany finisz rundy pozwolił ekipie z Balina wywindować się z dolnych rejonów tabeli aż na szóste miejsce. Wiosną drużyna Orła prezentuje się jednak fatalnie. Z jedenastu meczów wygrała zaledwie dwa, a aż ośmiokrotnie schodziła z boiska pokonana. Dwie porażki były szczególnie wstydliwe, bowiem z Czarnymi Staniątki zawodnicy z Balina stracili pięć goli, a Górnik Wieliczka aż siedmiokrotnie „ukłuł” bramkarza Orła. W obu tych spotkaniach podopieczni trenera Smoka nie zdobyli nawet jednego gola.

Z pewnością wpływ na taką postawę gospodarzy sobotniej potyczki miała niepewna sytuacja klubu w okresie zimowym i pożegnanie się z wieloma zawodnikami. Tacy zawodnicy, jak Maciej Domurat, Piotr Wtorek czy Michał Tyrka znaleźli swoją przystań w innych IV-ligowych klubach, a wciąż będący drugim najlepszym strzelcem zespołu Łukasz Rupa przeniósł się do trzecioligowego Beskidu Andrychów. Wpływ mógł mieć również 1,5-miesięczny brak… trenera Smoka, który po zwycięskim meczu z Przeciszovią, rozegranym 20 kwietnia, udał się na urlop za Oceanem. W meczu z Sołą szkoleniowiec ten będzie już dowodził z ławki swoją drużyną.  

Każdy kolejne spotkanie będzie wymagało od Solarzy sporo trudu, co zaznacza Sebastian Stemplewski. – Dla nas żaden mecz nie jest spacerkiem, bo z Cracovią II graliśmy ciężkie spotkanie, a z Garbarzem też nie było łatwo, chociaż wygraliśmy 3:1 i mieliśmy mnóstwo sytuacji. Z przeciwnikiem, który ustawia się na 30 metrze, i czeka na kontrę, a takim może być Orzeł, gra się ciężko. Każdy mecz kosztuje nas sporo zdrowia – mówi trener biało-czerwonych z Oświęcimia.

Słowa o trudnym dla Solarzy pojedynku potwierdzają także zawodnicy rywala. Pomocnik drużyny Orła Jan Bogucki uważa za konieczne zdobywanie punktów w każdym kolejnym meczu. – Nasza sytuacja w tabeli na pewno nie jest ciekawa. Widmo spadku jest coraz bardziej realne, dlatego w każdym z ostatnich pięciu meczów musimy wytargać punkty.

Przepis na sukces w sobotnie popołudnie jest już opracowany. – Z takim rywalem jak Soła, najważniejsze będzie nie stracić szybko bramki i skupić się na grze obronnej. Całkiem nieźle wychodzi nam gra z kontrataku oraz stałe fragmenty gry i to na pewno będzie nasz sposób na Sołę – uważa Bogucki.   

Wspomniany został drugi najlepszy strzelec, który nie występuje już w barwach Orła, z kolei najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny z Balina jest Paweł Sermak. Jego dorobek nie rzuca jednak na kolana, bowiem jest to tylko pięć trafień. Liczba goli strzelonych przez całą drużynę też nie jest zresztą duża, bowiem są to tylko 24 gole. Pod tym względem gorsze są na ten moment tylko Przeciszovia i Czarni Staniątki, mające po 22 trafienia na koncie.  

Mimo wszystko nadzieje w obozie gości są spore. – Po powrocie trenera Smoka nastroje są bojowe. Z drużynami z czuba tabeli gra nam sie nieźle, czego dowodem są mecze ze Świtem, Trzebinią czy Orłem Piaski – mówi Tomasz Antonik. Obrońca ten odnosi się także do jesiennego spotkania obu drużyn. – Oczywiście nie pogardzimy jakąkolwiek zdobyczą punktową, ale jak pokazała jesień, nawet w Oświęcimiu można ograć Sołę.

Ten mecz, w którym Orzeł okazał się lepszy na stadionie w Oświęcimiu, odbył się na początku listopada ubiegłego roku. Przed pierwszym gwizdkiem trudno było się spodziewać, że zespół znajdujący się wówczas w strefie spadkowej ogra lidera na jego terenie. Tak jednak się stało za sprawą Łukasza Chrzanowskiego, który w pierwszej połowie pięknym uderzeniem z dystansu pokonał Kamila Talagę. Solarze nieco przebudzili się w drugiej połowie, jednak to było za mało. Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie i drużyna Orła mogła cieszyć się ze zwycięstwa 1:0.

Nie tylko wygrana w Oświęcimiu, ale również fakt, że w miniony weekend Orzeł wreszcie odniósł zwycięstwo, dodaje optymizmu przed sobotnim meczem. – Nastroje w szatni po zwycięstwie nad Świtem Krzeszowice są znakomite. Naszym głównym celem jest utrzymanie się w lidze, dlatego będziemy walczyć o trzy punkty, tym bardziej, że gramy u siebie – przekonuje pomocnik Orła Krystian Dulowski.

Także Wojciech Jochymek podkreśla, jak ważne było przełamanie się w minioną sobotę. – Po ostatnim meczu morale drużyny na pewno wzrosły. Wreszcie mieliśmy trochę szczęścia, którego zabrakło nam w meczach z Trzebinią i Orłem Piaski – mówi obrońca.

Do spotkania z Sołą, były zawodnik MZKS Alwernia podchodzi bojowo i liczy na sprawienie niespodzianki. – Jeśli chodzi o najbliższy mecz to, tak jak w każdym, będziemy starali się "ugrać" jak najwięcej. Zdajemy sobie sprawę, że drużyna Soły jest zdecydowanym faworytem, niemniej jednak piękno piłki nożnej polega na tym, że czasami zdarzają sie niespodzianki. O taką postaramy się w sobotę.

Solarze mogą wystąpić w sobotę w mocno osłabionym składzie. Wykluczony jest występ Jakuba Snadnego oraz Sebastiana Stemplewskiego. Snadny po ponad miesięcznej przerwie powinien wrócić do gry w najbliższą środę, a grający trener Solarzy odniósł kontuzję podczas spotkania z Garbarzem. Niepewny jest występ Łukasza Ząbka, który również odniósł kontuzję w minioną niedzielę. Adrian Stanek także zakończył ten mecz z urazem, jednak on prawdopodobnie będzie gotowy do gry w sobotę.  

Wyjazd do Balina jest dla oświęcimian ostatnim przed serią trzech meczów u siebie. Solarzom tak naprawdę brakuje 12 punktów do wywalczenia awansu. Zakładając, że Karpaty, mające 57 punktów, wygrają swoje pozostałe pięć spotkań, które im zostały, to maksymalnie mogą zdobyć 72 punkty. Solarze mają w tej chwili na swoim koncie 60 „oczek” i lepszy bilans spotkań bezpośrednich z Karpatami, zatem cztery zwycięstwa Pasiaków w sześciu najbliższych potyczkach, kolokwialnie mówiąc, załatwiają sprawę awansu w stu procentach, bez oglądania się na innych.

Zakładając to, o czym wspomnieliśmy, czyli sobotni wyjazd, a później trzy mecze z rzędu przed własną publicznością, cztery zwycięstwa odniesione w tych meczach nie muszą pozostawać jedynie w sferze marzeń. Szczególnie, że najbliżsi rywale plasują się w dolnej części tabeli i ciągle walczą o utrzymanie. Może to być zarówno zaletą, jak i również wadą, ponieważ drużyny walczące o zapewnienie sobie ligowego bytu zawsze wychodzą na boisko podwójnie zmotywowane i z tym oświęcimianie muszą się liczyć.

Tomasz Spyra


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [742]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Logowanie

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 35

Ostatnie spotkanie

Wiślanie JaśkowiceSoła Oświęcim
Wiślanie Jaśkowice 2:0 Soła Oświęcim
2018-06-16, 17:00:00
Stadion Miejski w Skawinie, ul. Mickiewicza 27
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 34
Stal Rzeszów 5:1 Podlasie Biała Podlaska
Podhale Nowy Targ 1:3 Resovia Rzeszów
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:1 Motor Lublin
Avia Świdnik 1:1 Karpaty Krosno
Orlęta Radzyń Podlaski 4:1 Unia Tarnów
Wólczanka Wólka Pełkińska 2:3 JKS 1909 Jarosław
Chełmianka Chełm 3:2 Spartakus Daleszyce
Wisła Sandomierz 2:0 MKS Trzebinia
Wiślanie Jaśkowice 2:0 Soła Oświęcim