Soła Oświęcim - strona nieoficjalna

  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Stal Rzeszów - Podlasie Biała Podlaska 5:1
  • Podhale Nowy Targ - Resovia Rzeszów 1:3
  • KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Motor Lublin 1:1
  • Avia Świdnik - Karpaty Krosno 1:1
  • Orlęta Radzyń Podlaski - Unia Tarnów 4:1
  • Wólczanka Wólka Pełkińska - JKS 1909 Jarosław 2:3
  • Chełmianka Chełm - Spartakus Daleszyce 3:2
  • Wisła Sandomierz - MKS Trzebinia 2:0
  • Wiślanie Jaśkowice - Soła Oświęcim 2:0
  •        

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. DarekA828 209
2. pstrag11 182
3. Nathan1500 176
4. maciacho1 174
5. StafBran 151
6. kustosz1919 134
7. blady76 108
8. sPLinteX 86
9. bula1919 74

Statystyki drużyny

Wyszukiwarka

Kontakty

Administrator
zostaw wiadomość
admin (michu89)
status Gadu-Gadu

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 688, wczoraj: 671
ogółem: 9 158 210

statystyki szczegółowe

Aktualności

Pierścionek: Czujemy się skrzywdzeni decyzjami sędziego

  • autor: Michał Woźny, 2013-10-06 20:47

Trener Janiny zdradził, jaki plan nakreślił na spotkanie z Sołą swojemu zespołowi. - Mieliśmy swój plan gry, który chcieliśmy realizować od samego początku. Polegał on na wykluczeniu z rozegrania Pawła Cygnara oraz odcięciu bocznych sektorów boiska od podań. Te zadania bardzo skrupulatnie staraliśmy się realizować od początku do samego końca - wyjawił Piotr Pierścionek.

W trakcie meczu realizacja założeń nakreślonych przez trenera znacznie się skomplikowała. - Mieliśmy trochę problemów z jedną rzeczą, a mianowicie byliśmy zmuszeni na dwie, wymuszone zmiany. Zawodnik, który był oddelegowany do bezpośredniego krycia Cygnara dostał żółtą kartkę i postawiłem na szybką korektę. Wiem jaki jest Kamil Jesionowski, bo mieliśmy podobno sytuację z Beskidem, gdzie nie zdążyłem przeprowadzić zmiany i dostał on drugą żółtą kartkę. Dlatego szybko zareagowałem, aby wprowadzić następnego zawodnika. Kolejny piłkarz, który wszedł, także dostał szybko żółtą kartkę i to nam w jakiś sposób ograniczyło działania. Kontuzja Łukasza Madeja także skomplikowała nam organizację gry, bo mieliśmy zaplanowane inne zmiany - zdradził szkoleniowiec gości.

Janina z meczu na mecz nabiera rozpędu. - Zespół od momentu, kiedy zaczęliśmy wspólnie pracę notuje systematyczny progres. Ja nie miałem takiego komfortu jak trener Soły, który ma pełną stabilizację w składzie. To jest najważniejsza rzecz w piłce nożnej - stwierdził trener Pierścionek.

- Ostatnio notujemy niezłe mecze, choć może niekoniecznie wyniki są dobre. Dla mnie jako trenera prócz rezultatów jest także ważny rozwój indywidualny zawodników - dodał.

Libiążanie chcieli dzisiaj pokazać się z dobrej strony. -  Jesteśmy klubem, który ma inne cele niż Soła i zależało nam na tym, aby się dzisiaj postawić - powiedział opiekun przyjezdnych.

Piotr Pierścionek największe pretensje miał jednak do rozjemcy spotkania, przez którego nota bene został w przerwie wyrzucony na trybuny. - Czujemy się trochę skrzywdzeni decyzjami sędziego. Dostaliśmy dużo więcej kartek niż Soła. Arbiter podjął takie, a nie inne decyzje. To były jednak decyzje, które wypływały bezpośrednio na przebieg meczu i one ograniczały nam działania. Sędzia popełnił błąd, w przypadku podyktowania rzutu karnego dla Soły. Grzegorz Kmiecik odbił piłkę ręką, ale przed polem karnym. Nie może być tak, że przyjeżdża młody arbiter na mecz derbowy, gdzie na pewno będą leciały iskry i zaangażowanie obu zespołów jest na bardzo wysokim poziomie i facet nie staje na wysokości zadania - ocenił.

- Soła miała szczęście w postaci tych decyzji, które na ich korzyść podejmował arbiter. Mieliśmy także jeszcze jedne ewidentny rzut karny. Dodatkowo Dawid Wadas sfaulował dwukrotnie zawodnika przy rzutach karnych i nie dostał za to żadnej żółtej kartki. Umówimy się, że przy bramce na 2:2, starający się zrobić przewrotkę Jasiński za wysoko uniósł nogę, kopiąc Marcina Ambroziaka - kontynuował szkoleniowiec Janiny. 

Trener Pierścionek twierdził, że podział punktów to sprawiedliwie rozstrzygnięcie. - Uważam, że jest to zasłużony remis z bardzo dobrym zespołem, który będzie realizował swój cel w tej lidze i jest głównym kandydatem do awansu do II ligi. My natomiast do samego końca będziemy walczyć o to, aby się utrzymać i ten punkt przybliża nas do tego celu - przypominał.

Na koniec opiekun libiążan znowu nawiązał do arbitra. - Jeżeli sędzia nie podarowałby gospodarzom dwóch bramek, to pewnie byśmy wygrali. Soła jest bardzo dobrym zespołem, ale dzisiaj dopisywało jej szczęście - podsumował.

Autor: Michał Woźny


  • Komentarzy [2]
  • czytano: [1194]
 

autor: doswiadczony 2013-10-07 07:29:55

Profil doswiadczony w Futbolowo Sędzia mylił się w dwie strony !!w Polsce sędziowanie jest bardzo słabe na wszystkich szczeblach nie wiem co robią odpowiedzialni za to!dlaczego tak jest???A co do meczu trenerze!!niech się pan cieszy że akurat Soła zagrała słabiutko .A okazji mieli że hej!!przy takiej grze i tyle okazji??


autor: ~tr 2013-10-07 22:41:46

avatar umisz czytać synu co mówił trener jego taktyka się sprawdziła wykluczyć cygnara i boczną strefe bo libiąż tam grał a co do karnego dla soły gdzie sędziowie się uczyli matematyki 30metr wolny minus 9 metrów mur to daje 21m a on karnego pokazuje paranoja


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Logowanie

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 35

Ostatnie spotkanie

Wiślanie JaśkowiceSoła Oświęcim
Wiślanie Jaśkowice 2:0 Soła Oświęcim
2018-06-16, 17:00:00
Stadion Miejski w Skawinie, ul. Mickiewicza 27
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 34
Stal Rzeszów 5:1 Podlasie Biała Podlaska
Podhale Nowy Targ 1:3 Resovia Rzeszów
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:1 Motor Lublin
Avia Świdnik 1:1 Karpaty Krosno
Orlęta Radzyń Podlaski 4:1 Unia Tarnów
Wólczanka Wólka Pełkińska 2:3 JKS 1909 Jarosław
Chełmianka Chełm 3:2 Spartakus Daleszyce
Wisła Sandomierz 2:0 MKS Trzebinia
Wiślanie Jaśkowice 2:0 Soła Oświęcim