Soła Oświęcim - strona nieoficjalna

  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Stal Rzeszów - Podlasie Biała Podlaska 5:1
  • Podhale Nowy Targ - Resovia Rzeszów 1:3
  • KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Motor Lublin 1:1
  • Avia Świdnik - Karpaty Krosno 1:1
  • Orlęta Radzyń Podlaski - Unia Tarnów 4:1
  • Wólczanka Wólka Pełkińska - JKS 1909 Jarosław 2:3
  • Chełmianka Chełm - Spartakus Daleszyce 3:2
  • Wisła Sandomierz - MKS Trzebinia 2:0
  • Wiślanie Jaśkowice - Soła Oświęcim 2:0
  •        

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. DarekA828 209
2. pstrag11 182
3. Nathan1500 176
4. maciacho1 174
5. StafBran 151
6. kustosz1919 134
7. blady76 108
8. sPLinteX 86
9. bula1919 74

Statystyki drużyny

Wyszukiwarka

Kontakty

Administrator
zostaw wiadomość
admin (michu89)
status Gadu-Gadu

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 648, wczoraj: 881
ogółem: 9 157 499

statystyki szczegółowe

Aktualności

Zatrzeć złe wrażenie

  • autor: Tomasz Spyra, 2013-10-24 16:52

Piłkarze Soły Oświęcim nie są już niepokonani w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej. Mimo srogiej lekcji otrzymanej od Porońca Poronin, Pasiaki wciąż pozostają liderem rozgrywek. Jednak przewaga Solarzy nad trzema kolejnymi drużynami w tabeli wynosi zaledwie jeden punkt. Już w sobotę oświęcimianie pojadą do Tylicza, gdzie zmierzą się z Popradem Muszyna i postarają się powalczyć o pierwsze i jednocześnie... ostatnie październikowe zwycięstwo. Nadchodzący weekend, a co za tym idzie również i ligowa kolejka, są bowiem ostatnimi w obecnym miesiącu.

Muszynianie już czwarty sezon z rzędu rywalizują w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej i w tych poprzednich latach plasowali się w czołówce lub bardzo blisko niej. W sezonie 2010/11, jako beniaminek, Poprad zajął siódme miejsce. W kolejnym sezonie został wicemistrzem ligi, ustępując jedynie Unii Tarnów, a w minione rozgrywki muszynianie ukończyli na czwartym miejscu. Zespół Popradu dał się zatem poznać jako solidna drużyna, której nie groziła walka o utrzymanie, a wręcz bliżej było jej do drużyn grających o awans.

W rundzie jesiennej obecnego sezonu, ze względu na remont stadionu w Muszynie, Poprad swoje domowe mecze rozgrywa na boisku klubu KS Przełęcz w Tyliczu. To z pewnością może w jakimś stopniu tłumaczyć dość przeciętne wyniki osiągane przez podopiecznych Tomasza Szczepańskiego. W obecnych rozgrywkach zdobyli oni do tej pory tylko 13 punktów, na które złożyły się dwa zwycięstwa, siedem remisów i cztery porażki.  

Warto jednak zauważyć, że muszynianie od pięciu spotkań są niepokonani. W tym czasie uzyskali jedno zwycięstwo i cztery remisy, co pokazuje, jak trudno może być Solarzom przełamać się i zdobyć komplet punktów akurat w starciu z tym rywalem. Sami zawodnicy Popradu nie mają zamiaru ułatwić życia liderowi z Oświęcimia., gdyż w obecnej sytuacji każdy kolejny punkt jest dla nich na wagę złota.      

– Na pewno przed tym meczem Soła, jako lider, jest w dużo lepszej sytuacji i z pewnością będzie faworytem spotkania. Do tego będzie chciała zrehabilitować się za swoją ostatnią porażkę. My mamy jednak ostatnio passę meczów bez przegranej, choć prawdą jest, że padały w tych spotkaniach prawie same remisy. Jesteśmy jednak podbudowani, choćby ostatnim remisem z KSZO, gdzie nasza gra nie była najlepsza. Poprad bardzo potrzebuje punktów, żeby odbić się od strefy spadkowej, dlatego na pewno będziemy walczyć o zwycięstwo w sobotę i myślę, że to będzie ciekawe spotkanie – mówi bramkarz muszynian Daniel Bomba.

Oddajmy głos bratu Daniela, Tomaszowi Bombie. – Nastroje w drużynie są dobre, gdyż wiemy, że miejsce w tabeli nie odzwierciedla naszego potencjału i umiejętności. Chcemy się w końcu przełamać, bo za dużo notowaliśmy tych remisów, a z kim lepiej odwrócić tę passę, jak nie z liderem. Oczywiście zdajemy sobie też sprawę z tego, że Soła jest beniaminkiem tylko z nazwy. Po jej dotychczasowych meczach widać to bardzo dobrze i wiemy, że czeka nas trudne spotkanie. Przygotowujemy się jednak do niego, jak do każdego innego i jak zawsze będziemy grać o zwycięstwo. Liga jest wyrównana, każdy może wygrać z każdym, więc ten mecz pokaże, w jakim miejscu są obie drużyny – mówi pomocnik Popradu.

Zespół z Muszyny nie może pochwalić się zbyt skuteczną grą w ofensywie. Żółto-niebiescy zaledwie 10 razy trafili do siatki rywala, a najskuteczniejszy jak do tej pory zawodnik tej drużyny – Bartłomiej Damasiewicz – tylko trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Pomimo 15. miejsca w tabeli, muszynianie paradoksalnie nie muszą się wstydzić swoich poczynań w obronie. Podopieczni trenera Szczepańskiego stracili w dotychczasowych meczach 16 goli, a mniej wpuszczonych bramek na koncie mają tylko: Łysica Bodzentyn (10), Unia Tarnów (11), Granat Skarżysko-Kamienna (13) oraz Hutnik Nowa Huta (14).     

Obecnie osiągane przez Poprad wyniki nie zadowalają nikogo, co podkreśla Zbigniew Dąbek. – Do każdego meczu podchodzimy bardzo zmotywowani, ponieważ nasze oczekiwania są znacznie wyższe, przyzwyczailiśmy wszystkich do lepszych wyników. Te obecne nie są adekwatne do naszej gry. Z Sołą chcemy sprawić miłą niespodziankę, dlatego będziemy walczyć o trzy punkty – zapewnia obrońca żółto-niebieskich.

Pomocnik Nikodem Kołodziej podkreśla, że mecz przeciwko liderowi dla każdego piłkarza jest czymś szczególnym. – Nastroje w drużynie są jak zawsze bojowe. Do każdego meczu podchodzimy z zamiarem walki o zwycięstwo. Grając przeciwko liderowi, każdy, nawet nie w pełni dysponowany w danym momencie zawodnik, będzie dawał z siebie wszystko – zapewnia.

Największą przeszkodą dla obu zespołów może być… boisko, na którym przyjdzie im grać w sobotnie popołudnie. Kilka słów na jego temat powiedzieli bracia Bomba. – Myślę, że Soła może być lekko załamana boiskiem w Tyliczu, ponieważ jest ono bardzo małe i raczej nie sprzyja grze kombinacyjnej – mówi Daniel.

– Jedynym mankamentem dotyczącym sobotniego meczu jest boisko w Tyliczu, które będzie przeszkadzać zarówno nam, jak i przeciwnikom. Jak wiadomo, rozgrywamy tam swoje mecze z konieczności, co również ma wpływ na nasze wyniki – to opinia Tomasza.

W sobotnim spotkaniu zabraknie kontuzjowanych od dłuższego czasu: Wojciecha Jamroza, który w tej rundzie nie wybiegnie już na boisko, oraz Jakuba Snadnego. Nie wystąpi również Mateusz Gleń, który skręcił kostkę. Za nadmiar żółtych kartek pauzować w najbliższym meczu będzie musiał Artur Czarnik, a występ kontuzjowanego ostatnio Sebastiana Stemplewskiego stoi pod znakiem zapytania.

W drużynie gości od dłuższego czasu kontuzję leczy pomocnik Maciej Polański. Nie wiadomo również, czy gotowy do gry w sobotnim spotkaniu będzie Sylwester Tokarz.

 

Autor: Tomasz Spyra


  • Komentarzy [3]
  • czytano: [866]
 

autor: ~lol 2013-10-26 10:10:47

avatar mam pytanie odnosnie Jakuba Snadnego . Co mu jest i kiedy wroci do gry ?


autor: ~lyba 2013-10-26 19:59:47

avatar z tego co wiem miał kontuzje kolana


autor: jurmund49 2013-10-29 11:16:18

Profil jurmund49 w Futbolowo dlaczego Soła nie ma klubu kibica z prawdziwego zdarzenia, musi być ktoś kto poprowadzi mocny a zarazem kulturalny doping, dlaczego członkowie klubu kibica nie intonują hymnu Soły


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Logowanie

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 35

Ostatnie spotkanie

Wiślanie JaśkowiceSoła Oświęcim
Wiślanie Jaśkowice 2:0 Soła Oświęcim
2018-06-16, 17:00:00
Stadion Miejski w Skawinie, ul. Mickiewicza 27
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 34
Stal Rzeszów 5:1 Podlasie Biała Podlaska
Podhale Nowy Targ 1:3 Resovia Rzeszów
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:1 Motor Lublin
Avia Świdnik 1:1 Karpaty Krosno
Orlęta Radzyń Podlaski 4:1 Unia Tarnów
Wólczanka Wólka Pełkińska 2:3 JKS 1909 Jarosław
Chełmianka Chełm 3:2 Spartakus Daleszyce
Wisła Sandomierz 2:0 MKS Trzebinia
Wiślanie Jaśkowice 2:0 Soła Oświęcim