Oświęcimskie rezerwy Soły zakończyły już rundę jesienną w A klasie, jednak nadal odbywają treningi i grają sparingi. Solarze w sobotę, o godzinie 10:30 zmierzyli się z B-klasową Zaborzanką Zaborze, pokonując ją 4:1.
Soła II Oświęcim – Zaborzanka Zaborze 4:1 (1:1)
Bramki:
1:0 – D. Kowalski
1:1 – Noworyta
2:1 – Kyrcz
3:1 – Kyrcz
4:1 – Borowczyk
Skład Soły II: Gąsiorek – Kleczkowski, Baluś, Majcherek, D. Kowalski – Samek, Jarnot, Kułas, Hałat – Migdałek, Płatek oraz Borowczyk, Kyrcz, B. Wołek.
Skład Pasiaków był mocno okrojony. W bramce musiał stanąć lewy defensor, czyli Patryk Gąsiorek. Dodatkowo w kadrze znalazło się miejsce dla juniorów: Krystiana Kułasa, Tomasza Migdałka i Bartosza Wołka.
Od początku przewaga była po stronie Soły II. W pierwszej połowie podopieczni Tomasza Borowczyka zaimponowali przede wszystkim ładnymi oskrzydlającymi bramkami, strzelając do przerwy jednego gola, choć powinno być ich więcej. Dawid Kowalski po składnej akcji zespołu, skutecznie zamknął akcję przeprowadzoną bokiem boiska.
Wyrównał… 50-letni Grzegorz Noworyta. Ikona klubu z Zaborza i opoka zespołu mimo osiągnięcia już półwiecza, przejął futbolówkę źle zagraną przez Tomasza Migdałka i wykorzystał sytuację sam na sam z Patrykiem Gąsiorkiem.
Solarze w drugiej połowie nie pozostawili jednak złudzeń, kto był lepszy. Dwukrotnie do siatki rywala trafił Oskar Kyrcz. Najpierw dobił uderzenie sprzed pola karnego kolegi z zespołu, a później precyzyjnie przymierzył przy słupku z 16 metrów.
Ostatni gol był zasługą Tomasza Borowczyka. Po strzale grającego szkoleniowca Soły II, futbolówka odbiła się jeszcze od obrońcy i zmyliła bramkarza. Biało-czerwoni z Oświęcimia mogli nawet wygrać okazalej, ale swoich szans nie wykorzystali między innymi Wiesław Hałat, czy Dariusz Płatek.
Na razie nie wiadomo, czy to był ostatni sparing Soły II w tym roku. Być może oświęcimianie rozegrają jeszcze jeden mecz kontrolny.