W ubiegły weekend, piłkarze Soły Oświęcim sprawili swoim kibicom wiele radości, zwyciężając w sposób przekonujący w derbowym spotkaniu z Unią. Już w najbliższą sobotę biało-czerwoni z Oświęcimia zagrają kolejny mecz kontrolny i znów będzie to spotkanie z pewnych względów wyjątkowe. Sparing ze Swornicą Czarnowąsy odbędzie się bowiem na boisku ze sztuczną nawierzchnią, umiejscowionym przy klubowym budynku Soły. Sobotni pojedynek, który rozpocznie się o godz. 11, będzie historycznym, bo pierwszym meczem Solarzy rozgrywanym na tym boisku.
Swornica Czarnowąsy na co dzień rywalizuje w III lidze opolsko-śląskiej. Na tym szczeblu rozgrywek, zespół z województwa opolskiego występuje drugi sezon. W ubiegłym sezonie, będąca beniaminkiem Swornica zajęła 13. miejsce w tabeli, wyprzedzając najwyżej uplasowanego spadkowicza, czyli przedostatnią w lidze Polonię Głubczyce o zaledwie trzy „oczka”. W 30 spotkaniach sobotni rywal Soły zdobył tylko 28 punktów, a na ten wynik złożyło się siedem zwycięstw, tyle samo remisów i aż szesnaście porażek.
W obecnym sezonie, w wyniku reorganizacji rozgrywek czarnowąsianie trafili do grupy północnej III ligi opolsko-śląskiej. W jesiennych meczach, podopieczni Andrzeja Polaka spisywali się bardzo przyzwoicie i po 16 kolejkach zajmują szóste miejsce w tabeli (na dwanaście drużyn – przyp. red.) z dorobkiem 26 punktów. Biało-niebiescy odnieśli siedem zwycięstw, pięć razy dzielili się punktami z rywalem, a czterokrotnie schodzili z boiska pokonani. Te wyniki czynią Swornicę najwyżej sklasyfikowanym zespołem z Opolszczyzny, biorąc pod uwagę zarówno grupę północną, jak i południową III ligi opolsko-śląskiej.
Czarnowąsianie tracą zaledwie dwa „oczka” do rezerw Piasta Gliwice, które plasują się na czwartej pozycji w tabeli. Dlaczego akurat strata do czwartego miejsca jest istotna? Zarówno w grupie północnej, w której rywalizuje Swornica, jak i w grupie południowej, drużyny rywalizują właśnie o zajęcie czterech czołowych lokat, które dadzą przepustkę do ośmiozespołowej grupy mistrzowskiej, granej systemem mecz i rewanż. Przy czym zespoły z „południa” nie będą ponownie grały meczów przeciwko sobie, podobnie ma się sprawa w przypadku drużyn z „północy”. Zatem w przypadku wywalczenia awansu do grupy mistrzowskiej, Swornica jako „północny” zespół grać będzie wyłącznie z czterema klubami, które wywalczyły promocję z grupy południowej. Zwycięzca tej ośmiozespołowej grupy mistrzowskiej uzyskuje awans do baraży o II ligę.
Podopieczni trenera Polaka zdobyli jesienią 30 goli w rozgrywkach ligowych. Najskuteczniejszym strzelcem zarówno klubu z Czarnowąsów, jak i całej grupy północnej III ligi opolsko-śląskiej jest Wojciech Scisło. Doświadczony, niespełna 34-letni snajper ma na swoim koncie 13 bramek.
Biało-niebiescy mają za sobą jeden sparing w tym roku. „Swora” zmierzyła się w nim z występującym w II lidze zachodniej MKS-em Kluczbork. Wyżej notowany zespół zwyciężył 2:0.
Strzelcy Swornicy Czarnowąsy w rundzie jesiennej sezonu 2013/2014, w rozgrywkach ligowych:
13 – Wojciech Scisło
7 – Tomasz Jaworski
3 – Bartosz Brzozowski
2 – Paweł Słonecki
1 – Michał Bednarski, Grzegorz Benedyk, Denis Luptak, Piotr Michoń, Jakub Syldorf
Autor: Tomasz Spyra