Soła Oświęcim - strona nieoficjalna

  • Wyniki ostatniej kolejki:
  • Stal Rzeszów - Podlasie Biała Podlaska 5:1
  • Podhale Nowy Targ - Resovia Rzeszów 1:3
  • KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Motor Lublin 1:1
  • Avia Świdnik - Karpaty Krosno 1:1
  • Orlęta Radzyń Podlaski - Unia Tarnów 4:1
  • Wólczanka Wólka Pełkińska - JKS 1909 Jarosław 2:3
  • Chełmianka Chełm - Spartakus Daleszyce 3:2
  • Wisła Sandomierz - MKS Trzebinia 2:0
  • Wiślanie Jaśkowice - Soła Oświęcim 2:0
  •        

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.
1. DarekA828 209
2. pstrag11 182
3. Nathan1500 176
4. maciacho1 174
5. StafBran 151
6. kustosz1919 134
7. blady76 108
8. sPLinteX 86
9. bula1919 74

Statystyki drużyny

Wyszukiwarka

Kontakty

Administrator
zostaw wiadomość
admin (michu89)
status Gadu-Gadu

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 19 gości

dzisiaj: 891, wczoraj: 671
ogółem: 9 158 413

statystyki szczegółowe

Aktualności

Nie tracić dystansu

  • autor: Tomasz Spyra, 2014-04-23 23:47

Po sobotniej porażce w Skarżysku-Kamiennej, piłkarze Soły Oświęcim mają o sześć punktów mniej niż prowadzący w ligowej tabeli Granat. Do finiszu rozgrywek pozostało jednak jeszcze dziesięć kolejek, dlatego też walka o zwycięstwo w lidze nie jest jeszcze zakończona. Już w najbliższą sobotę, Pasiaki powalczą o 15. ligową wygraną w tym sezonie, mierząc się na własnym boisku z Bocheńskim Klubem Sportowym. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 17.

Drużyna BKS-u spisuje się w obecnych rozgrywkach przeciętnie, zajmując na ten moment 12. miejsce w tabeli. „Niebiesko-biało-czerwoni” zdobyli do tej pory 26 punktów, a na ten bilans składa się siedem zwycięstw, pięć remisów i aż dwanaście porażek. „Lwią” cześć tego dorobku bochnianie zgromadzili jednak w pierwszych tygodniach sezonu. Wystarczy przypomnieć, że jesienne spotkanie Soły z BKS-em było pojedynkiem… lidera z wiceliderem rozgrywek. Po siedmiu kolejkach, w tabeli prowadzili bowiem Solarze z dorobkiem 17 punktów i o zaledwie jedno „oczko” wyprzedzali właśnie zespół z miasta soli. Do meczu obu drużyn rozegranego we wrześniu, powrócimy jednak w dalszej części tekstu.

Rozgrywając mecz w Bochni, Solarze mieli naprzeciw siebie drużynę, która we wcześniejszych siedmiu spotkaniach zwyciężyła pięciokrotnie. Jak już wspomnieliśmy, aktualnie zespół BKS-u ma na koncie siedem triumfów. Zatem od tamtego sierpniowo-wrześniowego szczytu formy, najbliżsi rywale Soły odnieśli zaledwie dwa zwycięstwa. W rundzie wiosennej miało miejsce jedno z nich. Niespełna cztery tygodnie temu, wyższość BKS-u musiała uznać Nida Pińczów (3:2). Po wysokiej porażce w ubiegłą środę z Łysicą Bodzentyn (0:5), rezygnację z funkcji trenera złożył Marcin Manelski, który w miniony weekend zadebiutował już w roli szkoleniowca… ligowego rywala BKS-u i Soły – Porońca Poronin. Pod wodzą nowego trenera Krzysztofa Kroka, bochnianie bezbramkowo zremisowali w Wielką Sobotę z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.

Mimo nie najlepszych wyników, piłkarze z miasta soli liczą na zdobycie punktów w sobotnie popołudnie. – Nasza sytuacja w tabeli nie jest godna pozazdroszczenia, za co możemy winić jedynie samych siebie. Do Oświęcimia jedziemy z wielkim szacunkiem dla rywala, który walczy o awans do drugiej ligi. Nasz cel jest z kolei z goła odmienny, czyli utrzymanie w trzeciej lidze. Jednak w sobotę powalczymy o punkty na trudnym terenie – zapowiada pomocnik „niebiesko-biało-czerwonych” Konrad Czapeczka.

Zawodnicy BKS-u wierzą, że w drużynie zadziała tzw. efekt „nowej miotły”. – W naszym zespole panuje dobra atmosfera. Na pewno nowy trener da drużynie dodatkową motywację i do sobotniego meczu podejdziemy w stu procentach skoncentrowani – mówi inny gracz występujący w drugiej linii – Wojciech Szkotak.

Z kolei główna myśl, jaka przyświeca Solarzom, to pogoń za liderem tabeli. – Naszym założeniem na mecz z Bochnią jest odrobić trzy punkty, które straciliśmy w Skarżysku-Kamiennej. Musieliśmy jakoś przeżyć tamte decyzje sędziego i wynik. Trzeba jednak zapomnieć o tamtym meczu i odrabiać punkty do Granatu – mówi trener Sebastian Stemplewski.

Również słowa Adriana Stanka pokazują, że mecz z Granatem nie wpłynął negatywnie na morale w zespole Soły. – My, jako drużyna chcemy wygrać wszystkie mecze do końca i udowodnić, że jesteśmy jednym z najlepszych zespołów w tej lidze. Bochnia walczy o utrzymanie, więc tym bardziej nie będzie to łatwy mecz. Jeżeli jednak zagramy pod względem ambicji i walki tak, jak w dwóch ostatnich meczach, to uważam, że to spotkanie będzie zwycięskie dla nas – ocenia były zawodnik m.in. Wisły Kraków.  

31 bramek zdobyli do tej pory w obecnych rozgrywkach ligowych gracze z Bochni. Aż 14 trafień jest dziełem Sławomira Zubla, co plasuje go na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców III ligi małopolsko-świętokrzyskiej. Od doświadczonego, 35-letniego napastnika BKS-u, skuteczniejszy na ten moment jest tylko Piotr Witoń z Górnika Libiąż, który ma na koncie jednego gola więcej. Tyle samo bramek, co Zubel, zdobył Marcin Kołodziejczyk z Granatu Skarżysko-Kamienna.   

Kadra BKS-u uległa niewielkiemu uszczupleniu w przerwie zimowej. Z sześciu ubytków, w miarę regularnie w meczach ligowych występowali jednak tylko obrońcy: Mateusz Fortuna i Tomasz Wojewoda, a także pomocnik Sebastian Turczyn. Ponadto trzech piłkarzy wzmocniło klub z miasta soli. Wśród nich jest dwóch obrońców: Rafał Wasyl, który ostatnio grał w Przeboju Wolbrom, oraz Łukasz Furtak, znajdujący się jeszcze jesienią w kadrze I-ligowej Puszczy Niepołomice. Z kolei napastnik Jakub Majka minioną rundę spędził w A-klasowym Dunajcu Nowy Sącz.  

Jesienne spotkanie Soły z BKS-em było, jak już wspomnieliśmy, rywalizacją dwóch zespołów prowadzących wówczas w tabeli. Mimo inicjatywy oświęcimian, na stadionie w Bochni długo utrzymywał się bezbramkowy wynik. Jednak Pasiaki dopięły swego i wywiozły trzy „oczka” z miasta soli. Pierwszy, i jak się później okazało ostatni gol, padł w 61. minucie. Zwycięstwo Solarzom zapewnił Paweł Cygnar, który strzałem z powietrza, po uprzednim przyjęciu piłki na klatkę piersiową, umieścił futbolówkę tuż przy słupku bramki BKS-u. Gospodarze rzucili się do ataków, chcąc odrobić straty, jednak Kamil Talaga ani razu nie dał się pokonać.

W drużynie Soły, w sobotnim meczu zabraknie nieobecnego już od dłuższego czasu Wojciecha Jamroza, a także strzelca gola w ostatnim meczu w Skarżysku-Kamiennej – Artura Czarnika, który musi pauzować za nadmiar żółtych kartek. Z kolei w obozie BKS-u, z problemami mięśniowymi boryka się wspomniany już wcześniej Łukasz Furtak. Defensor bochnian na razie trenuje indywidualnie i jego występ przeciwko Sole jest mocno niepewny.

 

Autor: Tomasz Spyra


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [707]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Logowanie

Reklama

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 35

Ostatnie spotkanie

Wiślanie JaśkowiceSoła Oświęcim
Wiślanie Jaśkowice 2:0 Soła Oświęcim
2018-06-16, 17:00:00
Stadion Miejski w Skawinie, ul. Mickiewicza 27
    relacja »
oceny zawodników »

Wyniki

Ostatnia kolejka 34
Stal Rzeszów 5:1 Podlasie Biała Podlaska
Podhale Nowy Targ 1:3 Resovia Rzeszów
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 1:1 Motor Lublin
Avia Świdnik 1:1 Karpaty Krosno
Orlęta Radzyń Podlaski 4:1 Unia Tarnów
Wólczanka Wólka Pełkińska 2:3 JKS 1909 Jarosław
Chełmianka Chełm 3:2 Spartakus Daleszyce
Wisła Sandomierz 2:0 MKS Trzebinia
Wiślanie Jaśkowice 2:0 Soła Oświęcim