We wtorkowym, derbowym meczu I ligi trampkarzy, który był hitem kolejki, padł bezbramkowy remis. D&R Unia Oświęcim oraz Soła Oświęcim nie zdobyły żadnego gola i podzieliły się ze sobą punktami.
D&R Unia Oświęcim – Soła Oświęcim 0:0
Skład Soły: Tomasz Gardyński – Bartosz Kot (60 min. Bartosz Siwek), Bogdan Wajda, Szymon Nycz, Jakub Ogórek – Michał Piskozub, Maksymilian Nowak, Jakub Majchrzak (55 min. Krzysztof Wielebiński), Eryk Zontek – Dawid Welber, Sebastian Zając (66 min. Łukasz Smolarek).
Na przestrzeni całego meczu nieco więcej z gry miała Unia, jednak sytuacji bramkowych w tym spotkaniu było jak na lekarstwo. Obie drużyny postawiły na walkę i futbolowa wojna toczyła się głównie w środku pola. Unia i Soła zagrały ofiarnie oraz z zaangażowaniem, ale na okazje bramkowe to się nie przekładało.
Zarówno jedni jak i drudzy stworzyli sobie po jednej groźnej sytuacji na mecz. W 25. minucie Dawid Welber wychodził sam na sam z bramkarzem, ale został sfaulowany przez ostatniego stopera na 20 metrze, którzy został upomniany tylko żółtą kartką. Michał Piskozub uderzył z rzutu wolnego nad poprzeczką.
Unici w 65. minucie stworzyli najlepszą okazję. Po podaniu wzdłuż bramki i zamknięciu akcji, piłka trafiła w poprzeczkę bramki Tomasza Gardyńskiego. W tej sytuacji Solarze mogli mówić o dużym szczęściu.
- Zagraliśmy dość mądrze taktycznie. Chłopcy mieli zagęścić środek pola i grać na swoich szybkich skrzydłowych. Mieli jednak przede wszystkim nie stracić bramki i to się udało. Jest co prawda pewien niedosyt po tym wyniku, ale trzeba też docenić i cieszyć się z tego punktu. Trzeba pochwalić chłopaków, bo zagrali dzisiaj na 100% - ocenił Daniel Adamczyk, trener trampkarzy Soły.
Następny mecz trampkarze Soły rozegrają 17 maja (sobota), o godzinie 9:30. Solarze zmierzą się u siebie z Karolem Wadowice.
1 
4
