Dzisiaj, młodzicy Soły Oświęcim rozegrali kolejne spotkanie w rozgrywkach ligowych. Solarze zremisowali 1:1 z Przeciszovią Przeciszów. - Chłopcy pokazali dużo walki, zaangażowania i postawili się zawodnikom, którzy przewyższali ich fizycznie - stwierdził Sławomir Błachut, trener młodzików Soły.
Przeciszovia Przeciszów – Soła Oświęcim 1:1 (1:0)
Bramki:
1:0 – 22 min.
1:1 – Smolarek 58 min.
Skład Soły: Łukasz Smolarek (Jakub Paszek) – Michał Jarosz, Jakub Wacławek, Wojciech Chowaniec, Tomasz Walus, Wojciech Pniak, Konrad Gaweł, Tomasz Koziara, Maksym Zając, Igor Lewandowski, Witold Mondry oraz Kacper Sajdak, Dominik Augustyn, Michał Dzięgiel, Mateusz Abram, Michał Nowakowski.
Warto wspomnieć, że mecz został rozegrany na takim samym boisku, na jakim grają seniorzy z dużymi bramkami. Ostatni raz taka sytuacja miała miejsce w Skidziniu, gdzie nieprzyzwyczajona do gry w takich warunkach Soła przegrała 1:3.
To oświęcimianie na przestrzeni całego meczu prowadzili grę i dominowali na murawie. Solarze mieli trzy znakomite szanse na bramkę za sprawą Maksyma Zająca, Konrada Gawła i Igora Lewanowskiego, jednak nie udało im się ich wykorzystać.
Przeciszovia w pierwszej odsłonie w zasadzie stworzyła jedną groźną akcję po błędzie Pasiaków i od razu ją wykorzystała. Jakub Wacławek dość niefortunnie nabił obrońcę rywali, który wszedł z piłką w pole karne i pokonał bramkarza gości.
W drugiej części gry w bramce Łukasza Smolarka zastąpił Jakub Paszek. Łukasz Smolarek natomiast poszedł grać do pola, zostając bohaterem tego spotkania. Dwie minuty przed końcem meczu dostał on podanie ze środka pola od Witolda Mondrego na lewą stroną, po czym minął jednego obrońcę, wbiegł do środka pola karnego i trafił w długi róg. Minutę później po dograniu Smolarka, zawodnik Soły minął się z piłką i nie trafił do bramki.
- W dzisiejszym meczu chłopcy tworzyli składne akcje, ale zabrakło im szczęścia. Cieszę się jednak z tego remisu. Jestem przekonany, że gdybyśmy grali na małe bramki, to ten mecz wyglądałby inaczej. Podobało mi się to, że chłopaki walczyli do samego końca - powiedział Sławomir Błachut, szkoleniowiec Soły.
Następny mecz młodzicy Soły Oświęcim rozegrają 2 czerwca (poniedziałek), o godzinie 17. Solarze zmierzą się u siebie z LKS-em Skidziń.