- autor: Michał Woźny, 2014-06-08 12:30
-
Szkoleniowiec rezerwy Wisły mimo porażki był zadowolony ze postawy swojego zespołu. - Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji i przy odrobinie szczęścia można było wyrównać. Wydaje mi się, że ten wynik i tak nie jest zły patrząc na to, jakim składem dysponowaliśmy. Nie ma co narzekać, trzeba patrzeć optymistycznie w przyszłość - mówił.
Kadra Wisły II w tym spotkaniu było bardzo młoda. - Przed tym meczem nie miałem żadnych oczekiwań co do drużyny. Pierwszy raz wystawiłem taki zespół i w zasadzie to były rezerwy rezerw. Z wyjątkiem dwóch zawodników, dla reszty chłopaków gra w III lidze to jest wyjątkowa sprawa. Muszę przyznać, że zdali oni egzamin. Bardzo dobrze grali i jestem zadowolony z tego meczu. To młodzież, z którą będziemy pracować w przyszłości po to, aby stali się pełnoprawnymi zawodnikami III-ligowymi, a później mam nadzieję, że będą się rozwijać dalej - stwierdził Maciej Musiał.
Trener Wisły II zdradził także dlaczego jego zespół był tak osłabiony. - Wszystkie siły są skierowane na juniorów, dlatego cała jedenastka zawodników, która grałaby dzisiaj, będzie grać jutro w meczu juniorów. Bez tych jedenastu chłopców i bez wsparcia z pierwszej drużyny, wystawaliśmy najlepsze to, co nam zostało - zakończył.
Autor: Michał Woźny