Po meczu z Wisłą Kraków, który dla piłkarzy Soły Oświęcim nie był zwyczajnym sparingiem, Pasiaki powracają do rozgrywania „normalnych” meczów kontrolnych, ważnych przede wszystkim pod kątem szlifowania formy, jak również sprawdzania przydatności zawodników dla drużyny. Już w najbliższą środę oświęcimianie po raz trzeci tego lata pojadą na boisko do Zaborza, by tym razem zmierzyć się tam z beniaminkiem II ligi – Nadwiślanem Góra. Początek tego spotkania zaplanowano na godzinę 18:30.
Jeszcze przed kilkoma laty „biało-niebiescy” z leżącej w powiecie pszczyńskim Góry występowali w „okręgówce”. Od sezonu 2010/11 Nadwiślan rywalizował w rozgrywkach IV ligi śląskiej, w których ostatecznie spędził trzy sezony. Przełomowy pod tym względem okazał się sezon 2012/13, który przyniósł zespołowi z Góry awans do III ligi opolsko-śląskiej.
Drużyna, którą od stycznia 2012 roku prowadzi Adam Nocoń, przystąpiła do ubiegłosezonowych zmagań bez najmniejszych kompleksów. Silny jak na tę klasę rozgrywkową skład, złożony z wielu zawodników mających doświadczenie zarówno w grze na poziomie III ligi, jak i wyższych szczebli rozgrywkowych, oraz charakteryzujący się brakiem wychowanków w kadrze, od początku rozgrywek sygnalizował, że beniaminek spod granicy województwa śląskiego i małopolskiego będzie liczył się nie tylko w walce o zwycięstwo w grupie południowej III ligi opolsko-śląskiej, ale również w walce o awans do baraży o II ligę. Grupę południową „biało-niebiescy” wygrali z pięciopunktową przewagą nad drugim w tabeli Rekordem Bielsko-Biała.
W grupie mistrzowskiej najgroźniejszym rywalem Nadwiślana był mistrz grupy północnej – Skra Częstochowa. Dopiero ostatnia kolejka, w której obie drużyny zmierzyły się ze sobą w bezpośrednim meczu w Częstochowie, dała odpowiedź, która z nich zajmie pierwsze miejsce w tabeli i awansuje do drugoligowych baraży. Najbliższy rywal Soły zwyciężył 2:0 i zakończył rozgrywki grupy mistrzowskiej z czteropunktową przewagą nad Skrą. Nadwiślan zgromadził łącznie w całym sezonie, licząc rozgrywki grupy południowej i mistrzowskiej, 67 punktów, a na dorobek ten złożyło się 21 zwycięstw, cztery remisy oraz pięć porażek.
Podopiecznych Adama Noconia czekały jeszcze wspomniane baraże o II ligę. Pierwszym rywalem był mistrz III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej – Sokół Kleczew. Mecz w Górze zakończył się zwycięstwem gości 1:0, jednak w rewanżu swoją wyższość udowodnił Nadwiślan, wygrywając 3:1 i awansując do finałowej fazy baraży. Dwumecz z mistrzem III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej – Sokołem Ostróda – okazał się popisem „biało-niebieskich” z Góry, którzy triumfowali w obu spotkaniach (3:1 u siebie i 2:0 w Ostródzie – przyp. red.) i w ten sposób Nadwiślan, będąc beniaminkiem III ligi, wywalczył historyczny awans do II ligi.
Najbliższy rywal Soły zdobył w minionych rozgrywkach ligowych 72 bramki. Jeśli doliczyć do tego gole strzelane na przestrzeni czterech meczów barażowych o drugą ligę, to licznik wskazuje liczbę 80 trafień piłkarzy Nadwiślana. Zdecydowanie najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu z Góry był pomocnik Tomasz Matysek, który był autorem ponad 1/4 całego dorobku bramkowego drużyny, trafiając do siatki 23 razy.
Jak na razie kadrę Nadwiślana zasiliło dwóch zawodników. Są nimi: obrońca Tomasz Balul oraz pomocnik Dawid Ogrocki. Balul w ubiegłym sezonie występował w I-ligowym GKS-ie Tychy, z kolei Ogrocki reprezentował barwy ligowego rywala Nadwiślana – Rekordu Bielsko-Biała. Pierwszy z wymienionych zawodników ma na swoim koncie trzy występy w Ekstraklasie, wszystkie w barwach Ruchu Chorzów. Oprócz Balula, graczem Nadwiślana z ekstraklasową przeszłością jest również Marcin Dziewulski. Pomocnik ten rozegrał w barwach Polonii Bytom pięć spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Jeśli chodzi o ubytki, to na razie jeszcze żaden zawodnik oficjalnie nie pożegnał się z zespołem z Góry po minionych rozgrywkach. Na dzień dzisiejszy niepewna jest jednak przyszłość Arkadiusza Kowalczyka w drużynie „biało-niebieskich”. Napastnik ten był bowiem przez ostatnie kilka miesięcy jedynie wypożyczony do Nadwiślana z I-ligowego GKS-u Katowice. „Gieksa” skorzystała jednak z klauzuli pozwalającej na skrócenie wypożyczenia zawodnika i tym samym Kowalczyk rozpoczął przygotowania do nowego sezonu właśnie z klubem z Katowic. W dniu dzisiejszym strzelec ośmiu goli dla Nadwiślana dostał jednak zgodę na treningi w drugoligowym Energetyku ROW Rybnik. Również dzisiaj treningi z Górnikiem Zabrze rozpoczął bramkarz Marcin Michalak, z kolei już od kilku dni ze Skrą Częstochowa ćwiczy podstawowy w minionych rozgrywkach obrońca Nadwiślana Dawid Szwarga.
Środowe spotkanie będzie drugą potyczką Soły z Nadwiślanem. Poprzednia odbyła się na początku marca, podczas przygotowań do rundy wiosennej ubiegłego sezonu. Na boisku ze sztuczną nawierzchnią, znajdującym się tuż za budynkiem klubowym Soły, Pasiaki musiały uznać wyższość rywala. Zespół z Góry zwyciężył bowiem 4:1, a jedyną bramkę dla oświęcimian zdobył wówczas Paweł Cygnar. Dla przyjezdnych dwukrotnie trafił Dawid Tomanek, zaś po jednym golu dołożyli: Mateusz Skrobol oraz wspomniany już Arkadiusz Kowalczyk.
Mecz w Zaborzu będzie dla podopiecznych Adama Noconia drugim sparingiem tego lata. W minioną sobotę zawodnicy z Góry zainaugurowali swoje gry kontrolne, mierząc się z III-ligowym Górnikiem Wesoła. Mecz ten zakończył się zwycięstwem najbliższych rywali Soły 2:0, a gole strzelili pomocnicy: przywołany w poprzednim akapicie Mateusz Skrobol oraz Łukasz Szędzielarz.
Strzelcy Nadwiślana Góra w sezonie 2013/14, w rozgrywkach ligowych oraz barażach o II ligę:
23 – Tomasz Matysek
8 – Damian Furczyk, Arkadiusz Kowalczyk
7 – Krzysztof Zaremba
5 – Kamil Łączek
4 – Adam Setla, Łukasz Szędzielarz
3 – Tomasz Boczek, Dawid Szwarga, Dawid Tomanek
2 – Daniel Gurbisz, Dariusz Rucki, Adrian Sikora
1 – Wojciech Jurek, Dawid Kaszok, Mateusz Skrobol
Autor: Tomasz Spyra
1 
4
