Wygrywając w sobotę z Wisłą Sandomierz, piłkarze Soły Oświęcim zrewanżowali się temu zespołowi za domową porażkę poniesioną w kwietniu. Pasiaki pozostają na pozycji wicelidera rozgrywek, ze stratą dwóch punktów do wygrywającej jak na razie wszystkie mecze Wisły II Kraków. Teraz Solarze chcą wyrównać rachunki z kolejnym zespołem. Już jutro oświęcimianie zmierzą się na wyjeździe z mistrzem III ligi małopolsko-świętokrzyskiej z ubiegłego sezonu – Granatem Skarżysko-Kamienna. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 17.
Dla niebiesko-biało-czerwonych ze Skarżyska-Kamiennej rozpoczęty niedawno sezon jest czwartym z rzędu w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej. Skarżyszczanie szybko zagościli w ligowej czołówce. Będąc beniaminkiem, w sezonie 2011/12 Granat zajął czwarte miejsce w tabeli, z kolei w następnych rozgrywkach stanął na najniższym stopniu podium.
Miniony sezon wszyscy doskonale pamiętamy. To właśnie z klubem ze Skarżyska Solarze niemal do końca rozgrywek toczyli korespondencyjny bój o pierwsze miejsce w tabeli. Jednak mimo imponującej formy prezentowanej w maju (na siedem meczów rozegranych w tym miesiącu Soła wygrała sześć – przyp. red.), podopieczni Sebastiana Stemplewskiego tak naprawdę nie zmniejszali w sposób znaczący swoich strat punktowych do skarżyszczan, bowiem ci również rzadko kiedy dawali sobie wydrzeć choćby remis. Przed ostatnią kolejką sezonu stało się już jasne, że to podopieczni Ireneusza Pietrzykowskiego dostaną szansę gry w barażach o wejście do II ligi. Na finiszu rozgrywek niebiesko-biało-czerwoni wyprzedzili oświęcimian o cztery punkty, gromadząc ich w sumie 77. Na ten dorobek złożyły się 24 zwycięstwa, pięć remisów i taka sama liczba porażek.
W barażach o II ligę skarżyszczanie „wyłożyli” się jednak już na pierwszej przeszkodzie. Wprawdzie na własnym stadionie podopieczni trenera Pietrzykowskiego pokonali mistrza III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej – Sokoła Ostróda – 2:0, jednak rewanżowy mecz w Ostródzie zakończył się porażką Granatu w takich samych rozmiarach. Drużynę, która wywalczyła awans do finałowej fazy baraży wyłoniły rzuty karne, a w nich lepsi okazali się gospodarze.
Piłkarze Granatu zdobyli w ubiegłym sezonie 73 gole (71 w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej oraz dwa w meczu barażowym o II ligę – przyp. red.). Najwięcej, bo 19 trafień, zanotował Marcin Kołodziejczyk. Obecnie pomocnik niebiesko-biało-czerwonych zmaga się jednak z kontuzją i do gry wróci we wrześniu.
Skarżyszczanie rozpoczęli zatem obecny sezon bez swojego najlepszego strzelca, jednak nie przeniosło się to negatywnie na ich wyniki. Po czterech kolejkach Granat ma bowiem identyczny dorobek jak Soła, czyli 10 punktów, uzyskanych za trzy zwycięstwa i jeden remis. Mistrzowie III ligi małopolsko-świętokrzyskiej rozegrali do tej pory dwa mecze u siebie. Zarówno Unię Tarnów, jak i Garbarnię Kraków pokonali minimalnie, odpowiednio 1:0 i 2:1. Na wyjazdach skarżyszczanie również zaprezentowali się dwukrotnie, remisując w Ostrowcu Świętokrzyskim z KSZO 1:1, oraz w minioną sobotę ogrywając w Andrychowie Beskid 3:1.
Granat chce oczywiście kontynuować dobrą passę. – Nastroje w drużynie są jak najbardziej pozytywne. Wiemy, jakim zespołem jest Soła, jednak będziemy chcieli zdobyć trzy punkty. Soła za wszelką cenę będzie chciała się odegrać za porażkę z ubiegłego sezonu, dlatego zapowiada się ciekawy mecz – ocenia obrońca i zdobywca jednej z bramek w ostatnim spotkaniu z Beskidem Damian Chrzanowski.
Najskuteczniejszym zawodnikiem Granatu jest na razie pomocnik Dawid Sala, który trafił do siatki dwukrotnie, w tym raz z rzutu karnego. Właśnie Sala jest także jednym z nowych zawodników, którzy latem przybyli do Skarżyska. Ostatnio występował on w przedstawicielu III ligi łódzko-mazowieckiej – Pilicy Białobrzegi. Ogółem do zespołu dołączyło ośmiu zawodników, w tym m.in. dwóch piłkarzy, którzy w ubiegłym sezonie rywalizowali w lidze przeciwko Granatowi, a co za tym idzie również i przeciwko Sole. Są nimi: bramkarz Przemysław Michalski oraz pomocnik Piotr Ostrowski. Obaj w minionych rozgrywkach byli zawodnikami Wiernej Małogoszcz.
Z kolei dziewięciu zawodników pożegnało się latem z Granatem. Tak naprawdę jednak tylko trzech z nich występowało regularnie i tym samym przyczyniło się do wywalczenia pierwszej lokaty w minionym sezonie. Obrońca Marek Basąg wyjechał za granicę, z kolei inny defensor Klaudiusz Łatkowski, wraz z pomocnikiem Przemysławem Ryńskim, zasilili KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski.
Jak wyglądały mecze Soły z Granatem w ubiegłym sezonie? Wszyscy kibice znakomicie pamiętają wrześniowy mecz w Oświęcimiu. Prowadzenie Pasiakom dał na początku meczu Bartłomiej Sałapatek, ale to zespół gości w 66. minucie prowadził już 4:1 i wydawało się, że nic nie może odebrać mu trzech punktów. Wszystko zmienił jednak rzut karny dla Soły, po sprokurowaniu którego czerwoną kartkę otrzymał bramkarz Granatu. Paweł Cygnar wykorzystał „jedenastkę”, a po dwóch minutach… po raz kolejny bezbłędnie uderzył z jedenastu metrów. Solarze usilnie dążyli do wyrównania i w doliczonym czasie gry Dawid Wadas zapewnił oświęcimianom jeden punkt.
W Skarżysku-Kamiennej oba zespoły zmierzyły się w przeddzień Świąt Wielkanocnych. Wielka Sobota nie okazała się jednak „wielka” dla oświęcimian, którzy przegrali z Granatem 1:2. Prowadzenie Pasiakom dał tuż przed przerwą Artur Czarnik, jednak w drugiej połowie skarżyszczanie zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Oba gole, oba z rzutów karnych, zdobył Marcin Kołodziejczyk. Również Solarze trafili do siatki, jednak sędzia nie uznał bramki Pawła Cygnara, dopatrując się w tej akcji spalonego.
W kadrze Soły niezmiennie brakuje Dawida Wadasa oraz Mateusza Glenia. Z kolei w Granacie, jak już wspomnieliśmy, kontuzjowany jest Marcin Kołodziejczyk. Z urazem zmaga się również inny pomocnik skarżyszczan Mateusz Mianowany.
Autor: Tomasz Spyra
1 
4
Żaden klub w III lidze nie ma tak szczegółowych i dogłębnych opracowań rywala!Tomek, szacunek że piszesz na tej stronie!!Pełen profesjonalizm,uczcie się amatorzy z dziwnych źródeł informacji :) :)
Tomas boss jestes . Zawsze warto wejsc przeczytac przed meczem. Pozdrawiam.
Strona off.icjalna to kupa.
