Pięć bramek w ostatnim meczu sezonu zobaczyli kibice w Nowotańcu. Soła pokonała zdegradowany już wcześniej do IV ligi Cosmos Nowotaniec 3:2.
Cosmos Nowotaniec - Soła Oświęcim 2:3 (2:1)
Bramki:
1:0 - Zarzyka 5 min.
1:1 - Wadas 6 min.
2:1 - Laskowski 41 min.
2:2 - Snadny 49 min.
2:3 - Wadas 71 min.
Składy:
Cosmos: Krawczyk - Chrząszcz, Sobota (72 min. Łeń), Pluskwik, Majka, Maluga, Maślejak (88 min. P. Pieszczoch), Krzysztoń (80 min. H. Pieszczoch), Laskowski, Natkaniec (60 min. Rak), Zarzyka.
Soła: Czaplak - Kasolik, Wadas, Drzymont, Jamróz - Gleń, Szewczyk, Czapla, Turczyński - Knapik (79 min. Furtak), Snadny.
Żółte kartki: Sobota, Laskowski (Cosmos) - Gleń, Snadny (Soła)
Ostatni mecz sezonu nie miał już żadnego wpływu na miejsce w tabeli obu zespołów. Być może to spowodowało, że w składzie Soły były aż takie braki. Za kartki nie mogli zagrać Stankiewicz i Hałgas. Zabrakło też m.in. Dynarka, Wawocznego, czy Janika. Dość powiedzieć, że na ławce Soły znaleźli się: Dawid Gargasz, Konrad Furtak i dwóch juniorów: Maksymilian Nowak i Michał Płonka. Za zawieszonego Sebastiana Stemplewskiego, zespół poprowadził Robert Mioduszewski.
Oba zespoły zaprezentowały ciekawą, ofensywną grę. Jakub Snadny pokazał, że nadal potrafi zdobywać bramki, a Dawid Wadas, że wciąż posiada wyjątkowy instynkt strzelecki pod bramką przeciwnika. Obaj grali w tym sezonie mało, być może za mało.
Soła zakończyła sezon na szóstym miejscu w tabeli. 15 zwycięstw, 9 remisów i 8 porażek, dało łącznie 54 punkty. Na oceny przyjdzie jeszcze czas. Tymczasem jeszcze dzisiaj postaramy się zamieścić listę sparingów.